Pijany 19-latek przejechał policjanta
Do wypadku doszło w nocy ok. 3.55 około 6 km przed Kozienicami. Wcześniej na tej samej drodze wydarzył się inny wypadek - ford mondeo dachował w rowie - dlatego na miejscu były służy ratownicze, w tym policjanci. - Miejsce to było dobrze oznakowane i oświetlone, a mimo to nadjeżdzający od od strony Zwolenia kierowca opla vectry dopiero w ostatniej chwili zaczął hamować i wykonywać niebezpieczne manewry. Stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w 24-letniego policjanta. Sierżant Maciej Walaszczyk z Kozienic zginął na miejscu - relacjonuje rzecznik mazowieckiej policji Tadeusz Kaczmarek.
Policja ustaliła, że oplem vectra wracało z dyskoteki "Luna” pod Zwoleniem pięcioro młodych ludzi. 19-letni kierowca, mieszkaniec powiatu kozienickiego, miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, a jego pasażerowie byli jeszcze bardziej pijani. Kierowca opla trzeźwieje w policyjnym areszcie.
(bdb)
Fot.: KWP Radom