Pijany jechał przez miasto, potrącił pieszą
Wczoraj późnym popołudniem policjanci prewencji patrolujący ulicę Traugutta zauważyli jadącego powoli, na niskim biegu fiata 170. - Mężczyzna siedzący za kierownicą wyraźnie chwiał się. Funkcjonariusz postanowili zatrzymać go kontroli, ale kierowca zupełnie zignorował sygnał. Odjechał w kierunku ulicy Kościuszki. Ponieważ policjanci nie mieli radiowozu (był to patrol pieszy), natychmiast poinformowali dyżurnego o sytuacji a sami ruszyli pomiędzy budynkami starając się nie stracić jadącego fiata z oczu. Gdy zbliżali się do ulicy Jaracza usłyszeli krzyki. Okazało się, że kierowca fiata, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na chodnik i potrącił 58-letnią kobietę, następnie uderzył w ogrodzenie szkoły. Tam się zatrzymał - relacjonuje Andrzej Lewicki z zespołu prasowego KMP w Radomiu.
Jak podkreśla Lewicki, 55-latek był wyraźnie pod wpływem alkoholu a w samochodzie policjanci znaleźli napoczętą butelkę wódki. Okazało się też, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy, bo wcześniej zostało mu zatrzymane. - Po zdarzeniu nie był w stanie dmuchnąć w alkotest, pobrano mu więc krew - dodaje.
Pirat drogowy został zatrzymany w policyjnym areszcie, grozi mu 12 lat wiezienia. Kobieta, którą potrącił doznała poważnych obrażeń, pozostała w szpitalu.
(kat)
Fot.: KMP Radom