Pijany kierowca chciał wieźć dzieci

1 lipca 2013

Kierowca autokaru, który miał jechać do Zakopanego był pijany. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. W drogę wyruszył inny, wyznaczony przez przewoźnika kierowca.





 

Autokar miał wyjechać w minioną sobotę rano z ul. Grzybowskiej, ale opiekunowie dzieci poprosili  policjantów z radomskiej drogówki o sprawdzenie czy stan techniczny autobusu gwarantuje bezpieczne dotarcie do celu. - I chociaż ten nie budził zastrzeżeń, to na niebezpieczeństwo uczestnicy wycieczki mogli być narażeni przez kierowcę pojazdu. Po przeprowadzeniu badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu okazało się, że mężczyzna ma 0,2 promila alkoholu. Tłumaczył, że dzień wcześniej wypił kilka piw. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Przewoźnik wyznaczył innego kierowcę, po czym dzieci mogły odjechać na wycieczkę w góry - mówi Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.

(kat)