Pijany spowodował kolizję, a potem uciekał

22 lipca 2014
Pijanego 61-latka, który kierując mercedesem najechał na tył innego pojazdu, po czym uciekając uderzył w ogrodzenie posesji, zatrzymali policjanci z wydziału wywiadowczego KMP.



 

Zdarzenie miało miejsce wczoraj na ul. Żółkiewskiego. - Mercedes jadący od ulicy Zbrowskiego w kierunku Mieszka I przed skrzyżowaniem najechał na tył peugeota. Uczestnicy kolizji zjechali na pobocze, by spisać oświadczenie. Gdy kierowcę mercedesa poproszono o dokumenty, ten wsiadł do auta i zaczął uciekać. Drugi kierowca poinformował o zajściu dyżurnego policji i pojechał za sprawcą kolizji. Na ul. Christianiego mercedes uderzył jeszcze w ogrodzenie jednej z posesji, po czym kierowca wysiadł i zaczął uciekać. Zatrzymali go policjanci z wydziału wywiadowczego. To 61-letni mężczyzna, który jak się okazało, był pijany. Badanie alkomatem wykazało, że ma ponad 2 prom. alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnej celi, gdzie trzeźwieje. Odpowie za prowadzenie auta po alkoholu i spowodowanie zdarzenia drogowego - mowi Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.

 

(kat)