Pijany uciekał najpierw autem, potem pieszo

Uderzył autem znak drogowy, a gdy zobaczył patrol straży miejskiej zaczął uciekać. Potem wjechał w płot, a następnie uciekał już pieszo. Funkcjonariusze ujęli krewkiego kierowcę.

 

Do zdarzenia doszło dziś o godz. 3.20 w nocy. - Zzmotoryzowany patrol Straży Miejskiej kontrolował ul. Tochtermana, gdy uwagę funkcjonariuszy zwrócił kierowca pojazdu, który jadąc ul. Traugutta w kierunku szpitala uderzył w znak dogowy, a następnie widząc patrol zaczął uciekać w kierunku Podwalnej. Na skrzyżowaniu Tochtermana i Podwalnej kierowca mercedesa uderzył w płot jednej z posesji, a następnie uciekał w kierunku ul. Narutowicza. Po chwili samochód odmówił mu posłuszeństwa i mężczyzna rozpoczął ucieczkę pieszo. Strażnicy rozpoczęli pościg pieszo za mężczyzną. Ujęli go na ul. Narutowicza. Mężczyzna był bardzo agresywny, w związku z czym użyto wobec niego środków przymusu bezpośredniego. Na miejsce wezwano policję, mężczyzna został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Miał blisko 1,5 prom. w organizmie - relacjonuje rzecznik SM w Radomiu Piotr Stępień.

 

(kat)