Pijany weekend za kierownicą

Podczas weekendu radomscy policjanci wyeliminowali z ruchu kilku kierowców, którzy prowadzili  po alkoholu. Wszyscy stracili prawa jazdy, a teraz odpowiedzą przed sądem.

 

 

- W piątek w Rajcu Poduchownym drogówka zatrzymała do kontroli ciężarówkę marki Iveco. Pojazd ten prowadził 40-letni, nietrzeźwy obywatel Bułgarii. Po przeprowadzeniu badania alkomatem okazało się, że ma ponad promil alkoholu w organizmie. Ponadto mężczyzna nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów - informuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.

Z kolei w sobotę przed południem policyjny motocyklista obserwując okolice przejść dla pieszych zauważył u zbiegu ul. Okulickiego i Polnej renaulta lagunę, który nie ustąpił pierwszeństwa pieszej. - Okazało się, że 47-letni kierowca jest po spożyciu alkoholu. Miał ok. 0,3 promila. Kolejnego nieodpowiedzialnego kierowcę funkcjonariusze zatrzymali w nocy z soboty na niedzielę na ul. Chrobrego. 24-letni kierowca fiata miał 2 prom. alkoholu w organizmie. Taki sam wynik badania osiągnął 22 –letni motorowerzysta zatrzymany w niedzielę na ul. Kieleckiej przez policjantów z KP III - wylicza Leszczyńska.

Natomiast na terenie gminy Przytyk patrol drogówki zauważył volkswagena golfa. - Zachowanie kierowcy wydało się podejrzane, dlatego policjanci chcieli zatrzymać auto do kontroli. Kierowca zignorował sygnały policjanta i zaczął uciekać. Po pościgu samochód został zatrzymany, a powód ucieczki oczywisty. 21-letni mieszkaniec powiatu przysuskiego miał ponad 0,5 prom. alkoholu w organizmie - wyjaśnia Leszczyńska.

Wczoraj wieczorem z kolei policyjny motocyklista zauważył na ul. Chrobrego mazdę, która jedzie za szybko w terenie zabudowanym. Auto przekraczało prędkość o blisko 50 km na godz. w miejscu, gdzie jest ograniczenie do 50. Samochód, za którego kierownicą siedział 43-letni radomianin, został zatrzymany. Policjant podczas kontroli poczuł alkohol od kierowcy, a po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że ma on ponad 2 prom. alkoholu w organizmie. Jak ustalili policjanci, w przeszłości był już zatrzymywany za prowadzenie auta po alkoholu.

Wszyscy kierowcy zatrzymani przez policjantów stracili prawa jazdy, a teraz odpowiedzą przed sądem. Za prowadzenie auta po alkoholu grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.

 

(kat)