Piloci nie żyją, Radom w żałobie

Pułkownicy: Aleksander Żurawlewicz i Aleksander Marfickij z Sił Powietrznych Bialorusi nie żyją. To już oficjalna informacja. dynamiczna część pokazów została odwołana. Prezydent Radomia ogłasza żałobę.     

O śmierci pilotów poinformował rzecznik Sił Powietrznych mjr Marcin Rogus. - Do katastrofy doszło o godz. 13.17, wypadkowi uległ białoruski SU 27. Znaleziono zwłoki obu pilotów. Samolot uderzył okolo stu metrów od zabudowań. Ani ludzie, ani mienie n ie ucierpiało. Część dynamiczna pokazów zostaje odwołana. Nadal można oglądać wystawę statyczną - potwierdził rzecznik. Mjr Rogus nie chciał mówić o przyczynach katastrofy. - W tej sprawie wypowie się komisja d.s. badania wypadków lotniczych, w której będzie uczestniczyć także strona białoruska - tłumaczył.

Przygnębiony jest prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak. - Odwołuję wieczorny koncert, który mial się odbyć w ramach imprez towarzyszących Air Show. Od jutra, do wtorku włącznie ogłaszam w Radomiu żałobę - przekazał dziennikarzom.

Być może jeszcze dziś uda się zorganizować nabożeństwo ekumeniczne w intencji pilotów, którzy zginęli.

Prezydent nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, czy miasto będzie się ubiegało o organizację pokazów lotniczych za dwa lata.

(bdb)

Zobacz: Czy to był błąd pilota?