PiS i Kosztowniak chcą współpracować z każdym

24 września 2014
.„Andrzej Kosztowniak – wspólnie dla Radomia” – tak brzmi hasło radomskiego Prawa i Sprawiedliwości w kampanii wyborczej do samorządu. – Będziemy współpracować ze wszystkimi siłami dla dobra miasta – zadeklarował kandydat partii na prezydenta Radomia.


 

Jest hasło... Hasło i kandydaci na radnych z ramienia PiS zostali dziś zaprezentowani na schodach do USC (siedziby rady miejskiej) podczas briefingu prasowego.

- Zawsze zabiegałem, zabiegam i będę zabiegał, abyśmy wspólnie pracowali na rzecz naszego miasta. Dotyczy to wielu środowisk, nie tylko politycznych, ale i społecznych – podkreślał Andrzej Kosztowniak, który po raz trzeci będzie się ubiegać o fotel prezydenta Radomia. Przekonywał jednocześnie, że „polityka ogólnopolska zmusza do współpracy również na kanwie politycznej. –  Od osiem lat nie uciekałem, nie uciekam i nie będę uciekać od współpracy z jakąkolwiek partią, przede wszystkim z tymi, które sprawują dzisiaj władze zarówno w parlamencie, jak i sejmiku wojewódzkim. Jeżeli radomianie zdecydują, że po raz trzeci będę kierować naszym miastem, ta współpraca będzie naszym udziałem, naszym wyznacznikiem dalszej pracy samorządowej – zapewniał Kosztowniak.

Prezydent odniósł się do komentarzy (choć nie wymienił autorów z nazwy), w których sugerowano, że są problemy w takiej współpracy. – Śmiem twierdzić, że jest zupełnie inaczej. Jeśli ktoś powie, że środowisko PiS, albo ja, nie chce współpracy, jest w błędzie. Akurat wtedy, gdy usłyszałem, że na konferencji prasowej pewnego ugrupowania mówiono, że nie chcemy współpracować, byłem u ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka.  Rozmawialiśmy o organizacji w Radomiu Air Show, przyszłości naszego lotniska i wojska – mówił Kosztwoniak, podkreślając, że „nie konferencje prasowe, a rzeczywista współpraca świadczy o niej”. Zapewnił, że współpracuje nie tylko z politykami, ale także innymi środowiskami.

2Na potwierdzenie tych słów przewodniczący rady  miejskiej Dariusz Wójcik przypomniał, że na listach PiS-u są przedstawiciele: Prawicy Rzeczpospolitej, Polski Razem, Solidarnej Polski, Wspólnoty Samorządowej, Solidarności; przedstawiciele środowisk społecznych, lekarze, nauczyciele, prawnicy, działacze sportowi. Wójcik przypomniał też, że rządząca miastem ekipa zapewniła obecność w prezydium rady wszystkim wchodzących doń ugrupowań, a ich przedstawicielom powierzyła funkcję wiceprzewodniczących rady. – W żadnym mieście tak nie było. Pokazaliśmy, że można dzielić się władzą z opozycją – twierdzi.

W „drużynie Andrzeja Kosztowniaka” – jak przedstawiono kandydatów – są wszyscy dotychczasowi radni PiS. W gronie tym zauważyliśmy m.in. Andrzeja Sobieraja, pierwszego szefa Solidarności i Wiesława Mizerskiego, działacza m.in. Stowarzyszenia Jagiellońskiego.

Na „jedynkach” list do rady są – w okręgu nr 1 Andrzej Kosztowniak, nr 2 Dariusz Wójcik, nr 3 Kazimierz Staszewski, nr 4 Jerzy Pacholec, nr Jakub Kowalski.  

 

(bdb)