Kinga Bogusz i Karol Gutkiewicz
Zespół samorządowy radomskiego PiS na tydzień przed inaugurującym sezon koncertem (jest planowany na 30 września), zaprosił dziennikarzy na briefing, by poinformować, że "dotarł" do materiałów, z których wynika, że Natalia Rogińska wygrała konkurs na dyrektora ROK, ponieważ przedstawiła niezupełnie autorską - co wpisano w warunki - koncepcję działania orkiestry. - Te materiały, do których udało nam się dotrzeć, mogą podważać kompetencje komisji konkursowej, w skład której wchodzili przedstawiciele miasta, m.in. wiceprezydent Karol Semik i dyrektor wydziału kultury Sebastian Równy - mówił Karol Gutkiewicz.
Dokumenty, które są podstawą do niepokojów w PiS Kinga Bogusz określa jako "źródłowe". - Chodzi o materiały, na podstawie których powstała koncepcja funkcjonowania orkiestry autorstwa pani Natalii Rogińskiej. Otóż materiałem źródłowym jest Narodowa Strategia Rozwoju Kultury na lata 2004- 2013. Udało nam się znaleźć dwa fragmenty, które wpisano do koncepcji bez podania ich źródła - wyjaśnia Bogusz. Zaznacza, że PiS nie dysponuje całą koncepcją Rogińskiej, aby porównać, czy takich cytatów nie ma więcej. - To powinno należeć do obowiązków komisji konkursowej, jeżeli w wymaganiach stawianych wobec kandydatów, było jasno powiedziane, że koncepcja ma być autorska. To w niekorzystnym świetle stawia przeprowadzony konkurs i kompetencje komisji konkursowej, która według nas nie do końca wywiązała się ze swoich obowiązków, ponieważ nie sprawdziła, czy te koncepcje rzeczywiście są autorskie, czy w indywidualny sposób każdy z kandydatów przedstawił swoją wizję rozwoju instytucji ważnej dla naszego miasta - podkreśla Kinga Bogusz.
Rogińska nie powinna być wybrana?
Zdaniem PiS są i inne nieprawidłowości dotyczące konkursu na dyrektora ROK. Bogusz twierdzi, że konkurs powinien zostać przeprowadzony na podstawie ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej oraz stosownego rozporządzenia ministra. - Niestety, tak się nie stało. Konkurs został przeprowadzony na podstawie regulaminu naboru wydanego przez prezydenta miasta Radomia. Nie zostały zachowane też terminy; powinien być termin 30- dniowy, w ogłoszeniu był 28- dniowy - mówi Kinga Bogusz. Zapowiada, że zespół samorządowy PiS skieruje do wiceprezydenta Semika wniosek o udostępnienie informacji publicznej, ponieważ - jego zdaniem - należy tę kwestię wyjaśnić.
- W naszej ocenie nie powinno dojść do wybory pani Natalii Rogińskiej na dyrektora orkiestry - twierdzi Bogusz. Tym bardziej, że jak to formułuje "rozpoczął się demontaż orkiestry". Chodzi o odejście jednego z muzyków i ruchy kadrowe w zespole administracyjnym.
PiS zarzuca również Natalii Rogińskiej, że do tej pory nie przedstawiła programu koncertowego na rozpoczynający się sezon. W tej sprawie interpelację składał radny Prawa i Sprawiedliwości Robert Fiszer.
Rogińska: Polityka nie służy orkiestrze
- Moja koncepcja jest jak najbardziej autorska, pisałam ją ponad miesiąc. Wcześniej zapoznałam się z wymaganiami dotyczącymi programu i wobec instytucji, jaką jest orkiestra. Jeśli w przedstawionej przeze mnie koncepcji znalazły się jakieś cytaty z innych dokumentów, to prawdopodobnie chodziło o kwestie ogólne, organizacyjne. Musiałam się odnosić się do ustaw, przepisów dotyczących instytucji kulturalnych - mówi nam dyrektor Radomskiej Orkiestry Kameralnej Natalia Rogińska. Tłumaczy też, że nie uczestniczyła w "konkursie" na dyrektora ROK, ale w "naborze". A to jest różnica.
Dyrektor Rogińska zapewnia, że skład orkiestry nie zmienia się, co najwyżej wchodzą w grę urlopy bezpłatne. - Ale to są życiowe sytuacje - zaznacza. Dodaje, że atmosfera w zespole jest bardzo dobra i wszyscy przygotowują się do nowego sezonu. - Jeśli chodzi o pracowników administracji, to nie są moje decyzje. Nie mogę siłą zatrzymać pracownika, który znalazł lepiej płatną pracę, na dodatek w rozsądnych godzinach. A tutaj pracuje się według elastycznego grafiku - wyjaśnia Rogińska.
Zarzutami PiS jest bardzo zdziwiona. - Chociaż za rok są wybory samorządowe i można było się tego spodziewać. Ale ta sytuacja na pewno nie służy orkiestrze - komentuje.
Bożena Dobrzyńska
