PiS w obronie dyrektora ROK. Politycy żądają unieważnienia konkursu

11 lipca 2017

– Jeśli prezydent nie unieważni konkursu na dyrektora Radomskiej Orkiestry Kameralnej zaskarżymy konkurs do Wojewódzkiego Sadu Administracyjnego – zapowiada przewodniczący rady m9iejskiej Dariusz Wójcik. Politycy PiS uważają, że nieprzedłużenie kontraktu Maciejowi Żółtowskiemu to skandal.

 
Kto pokieruje orkiestrą?

Kto pokieruje orkiestrą?

  Zdaniem radomskiego Prawa i Sprawiedliwości ogłoszenie o konkursie (o którym pisaliśmy m.in. tutaj) zawiera błędy proceduralne. - Według rozporządzenia ministra kultury, termin składania ofert nie może być krótszy niż 30 dni, a w przypadku tego konkursu to 28. Świadczy to także o tym, że osoby, które przygotowywały postanowienie konkursowe nie mają pojęcia na jakie stanowisko ogłaszają konkurs. Ogłoszenie powinno być opublikowane w dwóch dziennikach o zasięgu regionalnym. Sprawdzałem, nie ma. Próbowałem potwierdzić to w urzędzie miejskim, ale nikt nie potrafił mi na to odpowiedzieć – przekonywał podczas konferencji prasowej Wójcik. Zaznaczył, że zgodnie z wymaganiami konkursowymi u kandydatów na dyrektora ROK  doświadczenia muzyczne są jedynie "mile widziane. - Ja, ze swoimi kwalifikacjami, spełniam wszelkie ogłoszenia tego konkursu. A czy państwo by chcieli, żebym nim został? Chyba nie - pytał ironicznie Dariusz Wójcik. Zaznaczył, że warunki ogłoszonego przez prezydenta konkursu będą skutkowały koniecznością stworzenia dodatkowego stanowiska na dyrektora artystycznego. Uchybienia i międzynarodowy skandal Politycy PiS znaleźli także olejne uchybienia w ogłoszeniu o konkursie - nie podano w nim terminu rozstrzygnięcia konkursu. - To złamanie prawa. W momencie kiedy prezydent rozstrzygnie konkurs, ogłoszenie zaskarżymy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Prezydent powinien wycofać się z tego ogłoszenia konkursowego i powierzyć stanowisko panu dyrektorowi Żółtowskiemu – uważa  przewodniczący rady miejskiej. Poseł Marek Suski historię z konkursem na dyrektora ROK nazywa "skandalem o randze międzynarodowej". - Prezydent miasta i obecne władze z Platformy ośmieszają Polskę na arenie międzynarodowej - atakuje poseł. Opowiedział dziennikarzom, że podczas sobotniego koncertu ROK, w którym uczestniczyli dyrygenci z całego świata, Jonahtan Brett, przewodniczący jury konkursu, mówił, że "cały świat muzyczny jest zaniepokojony" tym, co robi prezydent Radosław Witkowski. - Wyrzucając z pracy Macieja Żółtowskiego, twórcę orkiestry, która rozsławia Radom na cały świat, która ściągała najwybitniejszych solistów i dyrygentów - precyzował poseł. Przypomniał, że dyrektor ROK nigdy nie angażował się politycznie po żadnej stronie. Poświęcił 10 lat pracy dla Radomia tworząc instytucję rangi międzynarodowej. - Zamiast mu podziękować, dać nagrodę, odznaczenie, prezydent miasta wyrzuca go na bruk - mówi Marek Suski. Dodaje, że "krążą różne plotki, że chce usadzić kogoś ze swojego otoczenia". - To byłaby najgorsza rzecz jaka mogłaby się zdarzyć, żeby kultura była kierowana przez partyjnych funkcjonariuszy - twierdzi poseł Suski. Obawia się, że następny w kolejce będzie teatr i stracimy Festiwal Gombrowiczowski. Nikt nie wyrzuca dyrektora - Nikt nie zwalnia czy nie odwołuje obecnego dyrektora Radomskiej Orkiestry Kameralnej. Po dziesięciu latach jej funkcjonowania, wobec kończącej się kadencji prezydent Radomia ogłosił nabór na to stanowisko - ma do tego prawo, by w demokratyczny sposób porównać koncepcje i możliwości dalszego rozwoju orkiestry - odpowiada na zarzuty Sebastian Równy, dyrektor wydziału kultury magistratu. Podkreśla, że aby zapewnić najwyższy poziom merytoryczny naboru, do komisji zostali powołani wybitni muzycy: prezes Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzyków prof. zw. dr hab. Ryszard Cieśla i członek Zarządu Głównego SPAM Marta Straszyńska. - Na początku przyszłego tygodnia prezydent spotka się z dwójką kandydatów, którzy uzyskali w naborze najwyższe oceny i podejmie decyzję - informuje Równy. Podkreśla, że zarzuty o upolitycznienie konkursu są dla niego niezrozumiałe. - Ani obecny dyrektor ROK, ani kandydaci w naborze nie zdradzali swoich politycznych sympatii - wszyscy to ludzie sztuki:(muzycy, teoretycy muzyki, dyrygenci, nie zajmujący się polityką - zaznacza dyrektor wydziału kultury. Radny Ryszard Fałek już złożył pisemny wniosek o unieważnienie konkursu na dyrektora ROK, powołując się na uchybienia formalne przy jego przeprowadzaniu. Biuro Prawne Urzędu Miejskiego w tym tygodniu wypowie się w tej sprawie. bdb  
Tags