Plac Jagielloński do zmiany. Ale innej niż proponowali architekci

22 lipca 2016

Miało być dużo zieleni, miejsce do wypoczynku i teatr fontann, ale firma która opracowywała projekt przebudowy placu Jagiellońskiego nie wywiązała się z umowy i miasto odstąpiło od niej. Jednak ratusz zapowiada, że w przyszłym roku wyremontuje plac nie czekając na kolejne architektoniczne wizje.

 
Plac nie może doczekać się zmian

Plac nie może doczekać się zmian

  - Wykonawca nie zrealizował warunków umowy i w terminie wyznaczonym w ostatecznym wezwaniu nie dostarczył kompletnej dokumentacji - wyjaśnia Janusz Kalinowski z biura prasowego magistartu. Przypomnijmy: umowa z Embi Architektura została zawarta w połowie listopada 2014 roku przez poprzednie władze miasta. Wcześniej odbyły się dwa nierozstrzygnięte konkursy architektoniczne. Ostatecznie projektanta wybrano w drodze przetargu. Koncepcja zagospodarowania placu przedstawiona przez Embi Architektura została zaakceptowana w czerwcu 2015 roku. Termin opracowania pełnej dokumentacji został wyznaczony na 30 grudnia 2015 roku. - Mimo przesuwania terminu i wezwań kierowanych do wykonawcy, do tej pory nie wpłynął kompletny projekt. Miasto otrzymało jedynie część dokumentacji. W tej sytuacji urząd miejski zdecydował o odstąpieniu od umowy ze skutkiem natychmiastowym. To oznacza, że wykonawca musi zapłacić karę umowną w kwocie ponad 21 tysięcy złotych oraz zwrócić ponad 43 tysiące złotych, czyli sumę wypłaconą jako 20 procent wynagrodzenia - tłumaczy Kalinowski. Co dalej?Miasto zapowiada remont placu już w przyszłym roku. - Minęło prawie ćwierć wieku od rozbiórki stojącego tam pomnika, a plac przez te wszystkie lata w żaden sposób się nie zmienił. Chcemy przywrócić mieszkańcom tę przestrzeń. Nie mamy czasu i cierpliwości, by o kolejne miesiące i lata przedłużać trwający prawie 25 lat okres marazmu w tym miejscu - twierdzi wiceprezydent Konrad Frysztak. Remont będzie przeprowadzony na terenie między budynkiem teatru, a ulicami Struga i Kelles-Krauza. Zakres prac będzie dotyczył głównie wymiany nawierzchni, wprowadzenia na ten teren tzw. małej architektury oraz zagospodarowania zieleni. Te prace - zdaniem gminy - w żadnym stopniu nie zablokują możliwości realizacji szerszych projektów. To będzie jednak możliwe dopiero po opracowaniu i uchwaleniu przez radnych nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. kat, bdb
Tags