„Plastyk” tak samo ładny, jak szkoła muzyczna

9 stycznia 2014
- To obiekt piękny, nawet na etapie budowy – prezydent Andrzej Kosztowniak zachwyca się remontowaną siedzibą Zespołu Szkół Plastycznych. Wykonawca robót nie wyklucza, że uczniowie wrócą na ul. Grzecznarowskiego już we wrześniu.



 

 

Starą i nową część zespoli łącznikPrezydent dodaje, że  młodzież z „plastyka” będzie mieć teraz warunki nie gorsze, a może nawet lepsze, niż uczniowie szkoły muzycznej. Bo inwestycja, której realizacja praktycznie dobiega końca, to właściwie dwa zadania: modernizacja starej części gmachu i rozbudowa obiektu o część zupełnie nową.

2- Istniejący budynek ma nowy dach, elewację. Wykonujemy sanitariaty i wymieniamy instalację elektryczną, a także instalację wodno-kanalizacyjną i srodkuje. Trwają roboty wykończeniowe  – wymienia kierownik budowy Bronisław Maciąg z Korporacji Budowlanej DARCO, która prowadzi prace.

2W tej części budynku znajdą się klasy szkolne i sala gimnastyczna; w nowym, trzypiętrowym (stylistycznie nawiązującym do zabytkowego, starego gmachu) – pracownie i prawie 180-metrowa sala wystawiennicza, do której będzie można wejść także z zewnątrz.

2Zadowolenia nie kryje też dyrektorka „plastyka” Bożena Marczykowska. – Teraz zajęcia odbywają się w trzech miejscach – Centrum Kształcenia Ustawicznego, Mazowieckim Centrum Doskonalenia Nauczycieli i w szkole zawodowej im. Hubala. Dajemy sobie radę, ale z niecierpliwością czekamy na przeprowadzkę – mówi dyr. Marczykowska.

2Planowany termin zfinalizowania robót  to 31 października. – Ale mamy nadzieję, że uda nam się je zakończyć wcześniej – podkreśla kierownik budowy.

Wszystkie roboty będą kosztować ok. 6 mln zł, miasto dostało 85 proc. tej kwoty z funduszy europejskich. 

 

(bdb)