
Marta Michalska-Wilk, Magdalena Lasota, Wojciech Gęsiak i Ludwik Dorn ze zdziwieniem odebrali wywiad, jakiego wiceprezes PiS Antoni Macierewicz udzielił Dziennikowi. Gazecie Prawnej. - Pan Macierewicz kwestionuje wyniki przetargu i mówi, że bez względu na to, czy Prawo i Sprawiedliwość będzie tworzyć rząd, czy będzie w opozycji, na zakup Caracali się nie zgodzi i nie dopuści do podpisania kontraktu. Broni Świdnik i Mielec, twierdząc, że z powodu tego przetargu w tamtejszych fabrykach są zwolnienia - tłumaczy Magdalena Lasota.
- Taka wypowiedź dzieli Polaków na lepszych i gorszych. A my radomianie nie jesteśmy w niczym gorsi. Airbus zapowiedział, że zbuduje u nas fabrykę i stworzy 200 miejsc pracy. Naprawdę potrzebujemy tej fabryki - zapewnia Marta Michalska-Wilk.
Ludwik Dorn z kolei wystosował do senatora Stanisława Karczewskiego, szefa sztabu wyborczego PiS list, w którym prosi o wyjaśnienie dwóch różnych stanowisk, jakie w sprawie Caracali zaprezentowali politycy PiS. - 21 sierpnia pani Beata Szydło podczas wizyty w Świdniku mówiła, że prace nad umową trwają, a ona nie chciałaby, by wykorzystywano ten przetarg w kampanii wyborczej. Zaznaczyła, że to rzad powinien brać odpowiedzialność - przypomina Dorn. Jego zdaniem było to godne pochwały, ale teraz Macierewicz zabrał głos w zupełnie innym tonie. - W wywiadzie używa argumentów półprawdziwych i nieprawdziwych. Okazał ignorancję w sprawach jako były wiceminister obrony narodowej i poseł, członek sejmowej komisji obrony narodowej - przekonuje były marszałek Sejmu.
Dorn pyta senatora Karczewskiego, które stanowisko - Beaty Szydło, czy Macierewicza - jest reprezentatywne dla PiS? - Proponuję, by odpowiedzi udzielić w debacie, która powinna się odbyć w Radomiu, ponieważ unieważnienie przetargu, po ewentualnym utworzeniu rządu przez PiS bardzo boleśnie uderzy w miasto i cały region, bowiem Airbus zadeklarował utworzenie tutaj swojej fabryki - wyjaśnia Ludwik Dorn. Sugeruje, by w debacie uczestniczył Wojciech Skurkiewicz, senator z Radomia, wiceszef senackiej komisji obrony narodowej.
- Już na samym starcie dowiadujemy się od kolegów z PiS, że nic z tego projektu nie będzie - dodaje kandydat na senatora Wojciech Gęsiak.
- Ludwik Dorn niech się zajmie pisaniem bajek, a nie ich opowiadaniem -ironizuje senator Wojciech Skurkiewicz. Jego zdaniem debatować można, ale o konkretach. Negocjacje z Airbusem są opóźnione, na jutro są zaplanowane rozmowy offsetowe. Rząd Platformy Obywatelskiej najwyraźniej nie chce tego kontraktu, skoro opóźnia rozmowy - komentuje Wojciech Skurkiewicz.
Bożena Dobrzyńska