
Przypomnijmy: delegacja miasta, która wyleciała pierwszym rejsowym samolotem z Radomia do Rygi, spotkała się w stolicy Łotwy m.in. z pracownikami Łotewskiej Agencji Inwestycji i Rozwoju. Już wówczas obie strony uznały, że warto zorganizować wizytę przedstawicieli agencji w Radomiu, by na miejscu przedstawić obszary, w jakich mogłaby być nawiązana współpraca pomiędzy łotewskimi i radomskimi firmami. Do spotkania doszło bardzo szybko.
– Prezentacja, którą dzisiaj zobaczyliśmy, daje nadzieję na nawiązanie ścisłych kontaktów gospodarczych pomiędzy radomskimi i łotewskimi firmami. Widać, że na Łotwie jest wiele obszarów, którymi mogą być zainteresowani nasi przedsiębiorcy. Mam nadzieję, że dzisiejsze spotkanie dla wielu firm będzie stanowiło otwarcie nowego rynku – uważa prezydent Radosław Witkowski.
Również Inese Sulzanoka z Łotewskiej Agencji Inwestycji i Rozwoju widzi duże szanse na nawiązanie bezpośredniej współpracy między firmami. – Możliwości takie są m.in. w branży metalowej, budowlanej i spożywczej. Polskie produkty mają wysoką jakość i są bardzo konkurencyjne. Myślę, że mają szansę zaistnieć na łotewskim rynku. W przypadku Radomia te kontakty są o tyle łatwiejsze, że teraz dzieli nas zaledwie godzina drogi – podkreśla Inese Sulzanoka.
(kat, bdb)
Fot. UM Radom