Pobili 19-latka i wywieźli go poza miasto
Do zdarzenia doszło na początku października na ul. Struga. - 19-latek
umówił się ze znajomym chcąc wyjaśnić jakąś sprawę. Znajomy ten
przyjechał z dwoma kolegami i koleżanką, która prowadziła auto. Młody
mężczyzna wsiadł do samochodu i wtedy pozostali zaczęli go bić, m.in.
rurką. Poszkodowany twierdził, że zabrali mu dokumenty i telefon
komórkowy, po czym zostawili na terenie gminy Jastrzębia. Mężczyzna
poprosił o pomoc osoby mieszkające w okolicy i poinformował o zajściu
matkę, która po niego przyjechała. 19-latek trafił do szpitala -
informuje Justyna Leszczyńska z radomskiej policji.
funkcjonariusze
z drugiego komisariatu II w ostatnich dniach zatrzymali kolejno cztery
osoby podejrzane o popełnienie tego przestępstwa. To trzech mężczyzn i
kobieta w wieku 20 lat. Kobieta, o którą najprawdopodobniej rozpoczął
się spór, pochodzi z województwa kujawsko–pomorskiego, natomiast
mężczyźni z Radomia. Wszyscy trafili do policyjnej celi. Przedstawiono
im zarzuty pobicia, a dwójce z nich pobicia z użyciem niebezpiecznego
narzędzia. Zastosowano wobec nich środek zapobiegawczy w postaci
policyjnego dozoru. Gozi kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności -
dodaje Leszczyńska.
(kat)