Pobili 19-latka i wywieźli go poza miasto

14 października 2014
Cztery osoby podejrzane o pobicie 19-latka zatrzymali policjanci z drugiego komisariatu. Wszyscy usłyszeli już zarzuty, m.in. pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia.



 

 

Do zdarzenia doszło na początku października na ul. Struga. - 19-latek umówił się ze znajomym chcąc wyjaśnić jakąś sprawę. Znajomy ten przyjechał z dwoma kolegami i koleżanką, która prowadziła auto. Młody mężczyzna wsiadł do samochodu i wtedy pozostali zaczęli go bić, m.in. rurką. Poszkodowany twierdził, że zabrali mu dokumenty i telefon komórkowy, po czym zostawili na terenie gminy Jastrzębia. Mężczyzna poprosił o pomoc osoby mieszkające w okolicy i poinformował o zajściu matkę, która po niego przyjechała. 19-latek trafił do szpitala - informuje Justyna Leszczyńska z radomskiej policji.

funkcjonariusze z drugiego komisariatu II w ostatnich dniach zatrzymali kolejno cztery osoby podejrzane o popełnienie tego przestępstwa. To trzech mężczyzn i kobieta w wieku 20 lat. Kobieta, o którą najprawdopodobniej rozpoczął się spór, pochodzi z województwa kujawsko–pomorskiego, natomiast mężczyźni z Radomia. Wszyscy trafili do policyjnej celi. Przedstawiono im zarzuty pobicia, a dwójce z nich pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Zastosowano wobec nich środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Gozi kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności - dodaje Leszczyńska.

 

(kat)