Pod fontannami jak w salonie

Chodzi dokładnie o północnowschodni fragmentu Placu Konstytucji 3 Maja pomiędzy deptakiem i Focha oraz budynkami Zespołu Szkół Plastycznych i kamienicą przy Żeromskiego 37, czyli tzw. narodówką.
Jak wynika z ogłoszenia o konkursie, miasto chce, by architekci biorący udział w konkursie tak zaplanowali przestrzeń publiczną, by przybrała ona "charakter salonu wypoczynkowego". Będą musieli zaprojektować "element wodny", zlikwidować betonową ażurową ścianę, wyeksponować elewację południową "plastyka" i zachodnią "narodówki", zlokalizować szalety publiczne. Kioski: Ruchu i małej astronomii (przy ul. Focha ) oraz słup ogłoszeniowy mają być przeniesione w inne miejsca, takie: "które nie będą kolidowały z podstawową funkcją placu i charakterem miejsca". Podobną funkcję ma spełniać zieleń, która jest objęta ochroną. Oświetlenie terenu ma być tak zaprojektowane, by umożliwiało niezależne sterowanie
ewentualnego podświetlania fontann, elewacji i terenu. Tzw. mała architektura: ławki, kosze na śmiecie, donice, słup ogłoszeniowy ,winna być spójna i nawiązywać do zabytkowego charakteru obszaru. Całość ma być zaprojektowana z materiałów wysokiej jakości.
- Pierwsza nagroda w konkursie to 8 tys. zl i zaproszenie do negocjacji z wolnej ręki na opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej. Autorzy, których prace zajmą drugie i trzecie miejsce również otrzymają takie zaproszenia oraz kolejno - 6 i 4 tys. zł. - informuje Ryszarda Kitowska z zespołu prasowego Urzędu Miejskiego.
Magistrat zaznacza, że planowany koszt dokumentacji projektowo-kosztorysowej wykonanej na podstawie pracy konkursowej nie może przekroczyć 150 tys. zł., a realizacji inwestycji - 3 mln zł.
Zainteresowani udziałem w konkursie powinni składać wnioski o dopuszczenie do niego do 19 lutego, a same prace do 19 kwietnia br. W dwa tygodnie później poznamy laureatów. - A także koncepcje architektów, ponieważ zostanie zorganizowana wystawa pokonkursowa - dodaje R. Kitowska.
Poprzedni konkurs zakończony został bez rozstrzygnięcia, ponieważ żadna z przedstawionych koncepcji nie spełniła oczekiwań miasta.
Bożena Dobrzyńska
żromskiego 37,