
Policjanci weszli na teren posesji tuz przez "żniwami", czyli zebraniem konopi. - Gdyby nie policyjna interwencja, to ta grupa mogła wyprodukować z prowadzonej plantacji kolejne kilkadziesiąt kilogramów narkotyku. W foliowych tunelach rosło łącznie 1448 krzewów konopi indyjskich, a w magazynach trwała kolejna faza produkcji marihuany. W sumie funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 100 kg gotowego suszu - informuje kom. Alicja Śledziona, rzeczniczka KWP w Radomiu. Jak podkreśla, pomimo tego, że zajmujący się nielegalnym procederem zadbali o ukrycie plantacji w dużym, nierzucającym się w oczy gospodarstwie ogrodniczym kilkanaście kilometrów od Radomia oraz zamontowali mający ich chronić system monitoringu, to wejście policjantów zaskoczyło „plantatorów”.
W akcji likwidowania plantacji, która funkcjonowała od kilku miesięcy, brało udział kilkudziesięciu policjantów. Funkcjonariusze zatrzymali pięciu mężczyzn w wieku od 28 do 52 lat, czterej to mieszkańcy województwa łódzkiego, jeden jest współwłaścicielem posesji.
- Na podstawie wniosków Prokuratury Okręgowej w Radomiu pięciu mężczyzn podejrzanych o prowadzenie plantacji, wytwarzanie i posiadanie substancji odurzających zostało tymczasowo aresztowanych - dodaje kom.
Decyzją sądu podejrzani zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Grozić im ara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Sąd zdecyduje także w jaki sposób konopie zostaną zutylizowane.
kat, bdb
Fot. KWP Radom