Podejrzany za udział w śmierci b. żony w rękach policji

20 maja 2012
Mężczyzna, który mógł się przyczynić do śmierci 46-letniej kobiety zatrzymany. Stało się to po intensywnych poszukiwaniach prowadzonych przez radomskich i mazowieckich policjantów oraz po istotnej informacji od jednego z radomian.


 

 

Jak pisaliśmy, w nocy z piątku na sobotę na terenie jednej z posesji w Radomiu doszło do zdarzenia, w wyniku którego od rany postrzałowej zmarła 46-letnia kobieta.Wstępne ustalenia wskazują, że do śmierci kobiety mógł się przyczynić 45-letni mężczyzna – jej były mąż. Mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia. śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Radom-Zachód w Radomiu.

 

- Od momentu zgłoszenia przestępstwa policjanci zaczęli prowadzić intensywne czynności poszukiwawcze za 45-letnim mężczyzną. Radomscy i mazowieccy funkcjonariusze wpierani także przez policyjnych antyterrorystów oraz przewodników z psami tropiącymi przeczesywali okoliczne lasy. Funkcjonariusze prowadzili także czynności operacyjne zmierzające do ustalenia miejsca pobytu mężczyzny - wyjaśnia Rafał Jeżak z zespołu prasowego mazowieckiej policji.Jak dodaje, wczoraj po południu policjanci otrzymali także istotną informację od jednego z mieszkańców Radomia. - Informacja ta potwierdziła się, co przyczyniło się do zatrzymania mężczyzny w jednej z dzielnic Radomia. Policjanci, którzy zatrzymywali mężczyznę stwierdzili u niego ranę postrzałową świadczącą o prawdopodobniej próbie samobójczej - mówi Jeżak.

 

45-latek został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Obecnie prowadzone są dalsze czynności procesowe.

 

(kat)