Policjanci wynieśli mężczyznę z płonącego mieszkania. Było pełne kartonów i papierów

11 stycznia 2019

Półprzytomny leżał na podłodze i nie mógł oddychać. Policjanci niemal w ostatniej chwili wyważyli drzwi i wynieśli 60-latka z palącego się mieszkania. Dzięki zdecydowanej postawie sierż. sztab. Krzysztofa Lechowskiego i post. Kamili Bednarskiej mężczyzna bezpiecznie trafił pod opiekę lekarzy.

  271-53714 Do zdarzenia doszło w Nowym Mieście n. Pilicą. - Informacje o tym, że pali się jedno z mieszkań w bloku przy ul. Ogrodowej dyżurny grójeckiej komendy otrzymał wczoraj o godz. 8.30. Na miejscu zdarzenia pierwsi pojawili się policjanci z nowomiejskiego posterunku. Funkcjonariusze ustalili, że wewnątrz może znajdować się mężczyzna. Widząc wydobywające się spod drzwi kłęby dymu policjanci natychmiast wyważyli je i weszli do środka. Tuż za drzwiami, z głową w kartonach, na podłodze leżał mężczyzna, który nie dawał oznak życia. Policjanci pomimo dymu i ognia wydobywającego się z pokoju natychmiast wynieśli go na zewnątrz i udzielili mu pomocy. 60-latek po zaczerpnięciu świeżego powietrza zaczął oddychać. Mężczyzna trafił do szpitala, jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo - relacjonuje kom. Agnieszka Wójcik z KPP w Grójcu. Policjanci wspólnie ze strażakami ewakuowali też 14 mieszkańców budynku. Niepełnosprawna kobieta trafiła pod opiekę lekarską. Lokal, w którym mieszkał mężczyzna wypełniony był w całości kartonami, papierami i innymi przedmiotami. Nadzór budowlany wyłączył to mieszkanie oraz lokal znajdujący się nad nim z użytkowania. Na miejscu wykonano oględziny u działem biegłego z zakresu pożarnictwa. Na razie nie jest znana przyczyna pożaru. kat Fot. KPP Grójec