Porozumienie w sprawie Air Show. Miasto bierze na siebie dodatkowe zadania

  Prezydent nie ukrywa, że współorganizacja tegorocznej edycji Air Show to dla gminy ogromne wyzwanie. - Na mieście spoczęły zadania, które dotychczas realizowało wojsko. Jest to m.in. kwestia zabezpieczenia medycznego. Ponadto miasto samo sfinansuje organizację transportu komunikacji miejskiej, parkingów oraz zaplecza sanitarnego - wylicza prezydent Radosław Witkowski. Zgodnie z porozumieniem, przygotowaniem programu Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show 2017 zajmuje się wojsko. Prezydent podkreśla jednocześnie, że Radom już wielokrotnie udowodnił, iż jest najlepszym miejscem do organizowania Międzynarodowych Pokazów Lotniczych. - To wyjątkowa impreza, która promuje nasze miasto w całej Europie. Na ten jeden weekend Radom staje się europejską stolicą lotnictwa. Mam nadzieję, że przygotowany przez stronę wojskową program pokazów zadowoli widzów - dodaje Radosław Witkowski. Przypomnijmy: miasto wyda na organizację lotniczych pokazów prawie milion złotych. Takiej kwoty nie było w tegorocznym budżecie Radomia i na wydatkowanie 940 tys. zł musieli zgodzić się radni. Zrobili to nie bez większych zastrzeżeń, ponieważ dotychczas samorząd finansowo nie partycypował w Air Show. Na dodatek niemal do ostatniej chwili ważyły się losy imprezy - zarówno jej charakter, czas trwania, jak i program. Ostatecznie zdecydowano, że pokazy będą dwudniowe (26 i27 sierpnia), w dużej mierze będą miały charakter statyczny (prezentacja m.in. wojskowego wyposażenia i przemysłu zbrojeniowego). Na Air Show nie udało się zaprosić ani jednej zagranicznej ekipy akrobacyjnej. Wstęp na lotnisko ma być darmowy. Każdego dnia organizatorzy zamierzają wpuścić na płytę do 60 tys. widzów. kat, bdb