Poseł nie jest winny wypadkowi
Przypomnijmy: samochód kierowany przez Sońtę potrącił 28 lipca br. pod Urzędem Miejskim przy ul. Kilińskiego kobietę, w wyniku czego doznała ona złamania lewej nogi. Prokurator uznał, że czyn ten nie zawiera znamion czynu zabronionego.
Jak informuje rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz, biegły z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego zaopiniował, że to piesza doprowadziła do sytuacji zagrożenia, ponieważ nie mając możliwości przejścia wzdłuż chodnika, omijała oczekujący na wyjazd z parkingu auto posła i weszła przed niego.
- Biegły stwierdził także,że kierujący autem Krzysztof Sońta nie naruszył zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, ponieważ nie miał możliwości uniknięcia wypadku - dodaje rzeczniczka.
Postanowienie o umorzeniu śledztwa nie jest prawomocne.
(bdb)