Poseł Sońta przegrał z PO

Dariusz Kwiecień podczas kampanii do parlamentu w ub. roku mówił w lokalnych mediach, że współpracownicy Sońty w nocy zrywali plakaty kandydatów Platformy, robili na nich wulgarne napisy i naklejali na nich wizerunki kandydatów własnej partii.
Działacze PO pokazywali też dziennikarzom zdjęcia tych plakatów, a sztab wyborczy Platformy powiadomił o wszystkim policję. Najpierw sprawa trafiła do sądu w trybie wyborczym, Krzysztof Sońta wystąpił wtedy przeciwko Ewie Kopacz. Jednak sąd oddalił wniosek uzasadniając, że to nie ona wypowiadała się dla mediów. Wtedy Sońta oskarżył z powództwa cywilnego Dariusza Kwietnia o naruszenie dóbr osobistych. W miniony piątek w Sądzie Apelacyjnym zapadł prawomocny wyrok.
- Sąd uznał, że Dariusz Kwieceń jest niewinny, a poseł Sońta musi zapłacić koszty postępowania. W sentencji wyroku znalazło się też stwierdzenie, że komitet wyborczy PiS postępował w czasie kampanii w sposób nieuczciwy – poinformował dziennikarzy szef radomskiej PO Waldemar Kordziński.
(bdb)