Poseł Witkowski: Czy pracownicy magistratu są nagrywani?

5 września 2014
Sposób prowadzenia negocjacji pomiędzy MZDiK, a byłym wykonawcą przebudowy Żółkiewskiego zaniepokoił posła Radosława Witkowskiego. Kandydat na prezydenta Radomia z ramienia PO wysłał do Andrzeja Kosztowniaka list.




 

Posła Witkowskiego nagrywają... dziennikarze"W związku z komunikatem wiceprezesa IMB-Podbeskidzie, Pana Romana Rogowskiego, w którym przedstawił kulisy wtorkowego spotkania z dyrektorem MZDiK w Radomiu (w tym wzmianki o nagrywaniu rozmówców, przekazywaniu propozycji pokątnie na kartce itd.),zwracam się do Pana o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:

1. Czy wszyscy pracownicy magistratu i podległych miastu instytucji są nagrywani, czy też spotyka to jedynie dyrektora Tkaczyka?
2. Czy to nagrywanie jest koordynowane systemowo, czy też jest ono prowadzone „żywiołowo”?
3. Czy w jednostkach podległych miastu standardem jest prowadzenie negocjacji za pomocą świstka papieru, który niezwłocznie odbiera się osobie, z którą negocjacje są prowadzone?
4. Czy wszyscy przedsiębiorcy, którzy mają styczność z władzami miasta Radomia i przedstawicielami jednostek im podległych są narażeni na nagrywanie i styl prowadzenia negocjacji prezentowany przez dyrektora MZDiK?"

 

Co prezes Rogowski zarzuca dyrektorowi Tkaczykowi?  Szef MZDiK nie opowiedział jeszcze swojemu oponentowi.