Powitaliśmy 2021 rok. Z nadziejami, że będzie lepszy od poprzedniego
To była jedna z najspokojniejszych nocy sylwestrowych w ostatnich latach. Pandemia i apele polityków oraz lekarzy o pozostanie w domach poskutkowały. Radomianie witali zatem nowy, 2021 rok w swoich mieszkaniach, choć nie były to na ogół ciche godziny. W okolicach północy niebo rozświetliły fajerwerki, a towarzyszący im huk długo rozbrzmiewał w miejskiej przestrzeni.
Zdaniem policji, tegoroczny sylwester wyróżniał się spośród dotychczasowych. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło zakłócania ciszy nocnej. Funkcjonariusze kilka razy udzielili pouczeń dotyczących obowiązku noszenia maseczek zasłaniających nos i usta. Ale były to incydentalne przypadki.
Pracowitą noc miały natomiast inne służby. Operatorzy Radomskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego odebrali w ciągu 12 godzin nocnego dyżuru około trzech tysięcy zgłoszeń z rejonu całego Mazowsza poza Warszawą. - Nasz telefon alarmowy nie milkł - zapewnia operatorka systemu. Interwencje dotyczyły zarówno wypadków drogowych, pożarów związanych z fajerwerkami, do których doszło na balkonach, zakłócania ciszy nocnej, jak i awantur domowych.
Prezydent: Powrotu do normalności
Prezydent Radosław Witkowski złożył radomianom noworoczne życzenia na swoim profilu na Facebooku. - U progu 2021 roku z całego serca pragnę życzyć wszystkim mieszkańcom naszego miasta przede wszystkim powrotu do takiej rzeczywistości, jaką znamy sprzed pandemii. Mam nadzieję, że nowy rok będzie czasem, w którym wrócimy do realizacji swoich planów. Wszystkim państwu życzę zdrowia, optymizmu oraz pomyślności w życiu zawodowym i osobistym. Do siego roku! - mówił w nagraniu wideo prezydent.
bdb, kat
Zdjęcia: Marian Strudziński