W nocy wybuchł pożar w domu przy ul. Lubońskiego, podczas akcji gaszenia strażacy wynieśli z wnętrza budynku około 60-letniego mężczyznę. Przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził zgon. Strażacy apelują o rozwagę, bo sezon grzewczy sprzyja niebezpiecznym sytuacjom.

- Zgłoszenie o pożarze odebraliśmy po 4 w nocy. Po dojeździe na miejsce okazało się, że pali się murowany budynek pokryty drewnem i papą. Ogień wydobywał się właśnie przez dach. Podczas gaszenia pożaru strażacy znaleźli wewnątrz domu około 60-letniego mężczyznę i ewakuowali go, ale lekarz pogotowia stwierdził jego zgon - mówi Konrad Neska, rzecznik PSP w Radomiu. Jak dodaje, mieszkańcy okolicznych domów widząc zagrożenie, sami opuścili swoje mieszkania jeszcze przed przyjazdem strażaków.
Pożar gasiło siedem zastępów straży pożarnej, akcja trwała ponad cztery godziny. - Zaczął się sezon grzewczy, co oznacza, że dogrzewamy mieszkania a nocą, kiedy śpimy, nie kontrolujemy urządzeń grzewczych. Dlatego apelujemy o ostrożność i przypominamy, że poza czujnikami tlenku węgla można kupować i instalować czujniki dymu - podkreśla Konrad Neska.
Straż rozpoczęła akcję "Czujka na straży twojego bezpieczeństwa", której celem jest zachęcanie do montażu takich czujek.
bdb