Pożary w Radomiu i Pionkach

15 kwietnia 2009
Dwa groźne pożary w ciągu kilkunastu godzin w Radomiu i Pionkach. Jedna osoba nie żyje, dwóch policjantów podtruło się dymem. Akcja w Pionkach


Pierwszy z pożarów wybuchł wczoraj przed godz.16 na piątym piętrze wieżowca przy ul. Chrobrego w Radomiu. - Po zakończeniu akcji gaśniczej w jednym z pokoi ujawniono zwłoki 65-letniej kobiety, właścicielki mieszkania. Trwa ustalanie przyczyn powstania pożaru – informuje Rafał Jeżak z radomskiej KMP.

Tuż przed północą wybuchł kolejny pożar. Tym razem w dwupiętrowym budynku w Pionkach na ul. Leśnej zapaliło się drewno zgromadzone na korytarzu. - Jako pierwsi na miejscu byli funkcjonariusze z Pionek. Widząc, że budynek jest silnie zadymiony podjęli decyzję o natychmiastowym poinformowaniu wszystkich mieszkańców i wyprowadzeniu ich z mieszkań – mówi Jeżak.

Funkcjonariusze włączyli sygnały dźwiękowe w radiowozie i zaczęli pukać do wszystkich mieszkań. Jedną z lokatorek, starszą kobietę, posadzili na stołku i wynieśli. Łącznie ewakuowali około 30 osób. Pożar został ugaszony przez strażaków. - Dwóch policjantów podtruło się dymem i trzeba było im udzielić pomocy w szpitalu. Żadnemu z mieszkańców nic się nie stało. Trwa ustalanie przyczyn pożaru - dodaje Rafał Jeżak.

Fot.: KMP Radom

(bdb)