Premiera w Teatrze Powszechnym. Na scenie uwspółcześniona wersja „Ostatnich” Gorkiego

1 października 2021

Pierwsza w tym sezonie premiera w Teatrze Powszechnym w Radomiu będzie miała miejsce w sobotę, 2 października o godz.19 na dużej scenie. Zobaczymy spektakl „Ostatni” w reżyserii Antona Malikova. To uwspółcześniona adaptacja sztuki Maksima Gorkiego.

 

Zdjęcia z próby (fot. Teatr Powszechny Radom)

 

"Powszechny" zapowiada przedstawienie jako "teatralny thriller o trudnych relacjach, rodzinnych tajemnicach i spojrzeniu w głąb siebie w obliczu ostateczności".

„Ostatni” to pełna emocji historia barona finansowego Iwana Kołomyjcewa (w tej roli Jarosław Rabenda) i jego rodziny. Po utracie stanowiska Kołomyjcew wraz z rodziną zmuszony jest opuścić swoją rezydencję i porzucić wystawny styl życia. Pod swój dach przyjmuje go majętny brat Jakub (Marek Braun). Towarzyszy mu żona Zofia (Iwona Pieniążek) i pięcioro dzieci. Nowa rzeczywistość, w jakiej znajduje się rodzina, obnaża ich zagubienie, niesamodzielność, wzajemną niechęć, zamiłowanie do przemocy.

Próby do wystawienia dramatu rozpoczęły się jeszcze półtora roku temu, ale zostały przerwane z powodu pandemii. Teraz reżyser przyznaje, że wtedy tekst Gorkiego nie brzmiał na tyle ostro jak teraz. - Coś się zmieniło w każdym z nas. ten spektakl zagrany w 2020 roku, byłby zupełnie inny. Myślę, że teraz trafia w samo sedno.. Tekst trafia do nas w jakiś inny sposób. Zauważyliśmy to od pierwszej próby - zapewnia Anton Malikov. Podkreśla, że podczas pracy nad spektaklem dużo rozmawia z aktorami o przemocy. - Dla tej rodziny przemoc jest naturalnym powietrzem, jest codziennością. Dla widzów może to być zaskoczenie, może to być okropne, ale dla tej rodziny okropne nie jest. To jest prawdziwe szczęście. Dla nich okropne jest to, co zdarza się na zewnątrz - mówi reżyser. Podkreśla, że to od nas zależy, jaki będzie świat. - Czy chcemy dalej żyć w tej przemocy, czy zechcemy żyć dalej w złudzeniach, które mieliśmy. Każdy z nas powinien wziąć osobistą odpowiedzialność, żeby coś z mienić i  nie liczyć na to, że ktoś za niego te odpowiedzialność weźmie. Ten okres pandemii nam to uświadomił - mówi Malikov.

Tekst opracował dramaturg Michał Pabian. Scenografię i kostiumy stworzyła Matylda Kotlińska. Autorem animacji jest Jakub Hader, twórcą projekcji Bogdan Karczewski, a za światła odpowiada Radosław Kosmala.

bdb

 

 

Tags