Prezydent będzie osobiście gratulował pani premier

17 września 2014

Pezydent współpracował z panią poseł, minister, marszałek i ma nadzieję na współpracę z panią premier. O tej współpracy wypowiadał się w superlatywach, a wypominał obietnice, kiedy nie dochodziło do ich realizacji - odpowiada kancelaria prezydenta na zarzuty polityków PO.



 

 

"Zarzut  podwójnego finansowania promocji projektów unijnych jest chybiony. Informator inwestycyjny - materiał wydany przez Urząd Miejski w Radomiu i spółki miejskie nie jest finansowany ze środków europejskich. Nic nam nie wiadomo o zakazie informowania przez beneficjentów o realizowanych projektach przy dofinansowaniu unijnym z innych niż europejskie środków. Ponadto, czym innym jest informacja przekazywana w trakcie realizacji każdego konkretnego projektu, a czym innym – zestawienie zbiorcze dotyczące wszystkich projektów" - czytamy w komunikacie kancelarii prezydenta.  Jego autorzy zaznaczają, że w biuletynie znalazł się "materiał szerszy niż tylko odnoszący się do perspektywy unijnej 2007 – 2013".

 

Nie tylko unijne

Miasto ubolewa, że "w wydawnictwie, niestety, nie mogły znaleźć się wszystkie inwestycje zrealizowane przez miasto w tym czasie. Odsyłamy zainteresowanych, w tym radomskich polityków PO, po więcej informacji na stronęwww.rozwijamyradom.pl ".  gmina zapewnia, że docieraja do niej sygnały, że "odzew (na biuletyn - przyp. autor) "jest w większości bardzo pozytywny. Część mieszkańców nie zdawała sobie sprawy z tak olbrzymiej ilości inwestycji i projektów finansowanych przez miasto. Jedyne sygnały negatywne, jakie do nas docierają na temat wydawnictwa, dotyczą w większości polityków czy „anonimowych” mieszkańców".


Prezydent pogratuluje osobiście
Magistrat informuje też, że prezydent "będzie chciał osobiście pogratulować nominacji Pani Premier. (...) W komentarzu znalazły się zarówno gratulacje, jak i nadzieje związane z tą nominacją.  Nie wiemy, gdzie w komunikacie poseł Witkowski zauważył coś niestosownego czy wręcz próbę wywołania przez prezydenta wojny i konfliktu na linii Radom  – Premier RP. Nie ma nic nadzwyczajnego ani ubliżającego komukolwiek w przypominaniu:  politykowi, radnemu, posłowi, marszałkowi, premierowi, czy jakiejkolwiek osobie publicznej obietnic, jakie składał".

 

Współpracował i będzie współpracował

Kancelaria prezydenta przypomina: "Prezydent Andrzej Kosztowniak współpracował z panią poseł, minister, marszałek i ma nadzieję na współpracę z panią premier. O tej współpracy prezydent wypowiadał się w superlatywach, kiedy było na to miejsce, a wypominał obietnice, kiedy nie dochodziło do ich realizacji. Projekty, o których pan prezydent wspomniał w komunikacie nie są chyba dla nikogo zaskoczeniem. Szczególnie dla parlamentarzystów.  Wyremontowana linia kolejowa do Warszawy, trasa s12, czy obwodnica zachodnia Radomia to obiecywane od lat inwestycje państwowe, których realizacji nie możemy się doczekać. Doczekać jako Radomianie. To kluczowe dla rozwoju miasta projekty".


Prezydent nikogo nie obraził
Magistrat nie widzi tez nic niestosownego w wyrażaniu nadziei na większą niż dotychczas pomoc dla miasta. "Będziemy prosić i domagać się wsparcia ze strony rządu czy urzędu marszałkowskiego bez względu na to, kto będzie politycznie nimi kierował. Prosić, przypominać i domagać bardziej, jeżeli będzie to przedstawiciel Ziemi Radomskiej" - twierdzą władze miasta. Podkreślają, że "komunikat prezydenta nie jest bowiem dla nikogo obraźliwy. Z niedowierzaniem słuchamy doniesień medialnych, że w przypadku artykułowania radomskich oczekiwań w stosunku do pani premier ta współpraca może się zdaniem Platformy nie układać. To chyba jakieś nieporozumienie".

 

Śródtytuły pochodzą od redakcji