Prowadził crash testy?
19 czerwca 2012
Trzeba przyznać 29-letni złodziej rozrywkowo traktował swoje łupy:
najpierw kradł auta następnie je rozbijał i... odstawiał nieopodal
miejsca kradzieży. Jegomościa zatrzymali policjanci z Pionek, trafił do
aresztu.
Do zdarzeń dochodziło w maju w Pionkach. - 29-letni mężczyzna nocą kradł samochody, jeździł nimi kilka godzin po bezdrożach, wjeżdżał w drzewa, ogrodzenie, a następnie odstawiał rozbite auto w pobliżu miejsca, skąd go zabrał. Szczególnym zamiłowaniem obdarzał wyłącznie fiaty uno, które po nocnych wycieczkach oddawał właścicielowi. Straty jakie spowodował to kilka tysięcy złotych - informuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.
29-latka zatrzymali funkcjonariusze z Pionek i osadzili w policyjnym areszcie. Mieszkaniec Pionek odpowie za krótkotrwały zabór pojazdu, a za przestępstwo to grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(kat)