Przyszła pora „Apetytu na Gombrowicza”

12 czerwca 2014
Na pewno koneserzy twórczości pisarza związąnego ze Wsolą są już złaknieni i znów mają - jak to w czerwcu bywa - "Apetyt na Gombrowicza". Nechajże jadą w weekend do dworku rodziny autora "Ferdydurke".  



 

Wystąpi m,in. Piotr Bukartyk- Zaczynamy bez uprzedzeń, bo w piątek trzynastego, tekstami Cypriana Norwida śpiewanymi przez Natalię Sikorę, której na fortepianie towarzyszył będzie Piotr Proniuk, autor muzyki do części wykonywanych przez aktorkę tekstów. Oprócz próby łączenia wymagającej poezji Norwida z bluesem, usłyszymy również kompozycje Czesława Niemena. Spektakl ten został wydany na płycie w 2011 roku, Natalii Sikorze przyniósł zaś nagrodę Polskiego Radia za debiut aktorski w teatrze PR - mówi Eliza Szewde z MWG we Wsoli. Początek spektaklu o godz. 20, wstęp jak zwykle wolny.

W sobotę (14 bm.) o godz. 17 rozpocznie się program dla dzieci: warsztaty plastyczne z literackim kontekstem, spotkanie z tajemniczym i zabawnym Czocherem, a także budowanie i wodowanie transatlantyku z nietypowych materiałów.

 

O godz. 17.30 zaplanowano spektakl „Na kuchennych schodach”, oparty na opowiadaniu Witolda Gombrowicza monodram  w reżyserii i wykonaniu Dariusza Sosińskiego, aktora związanego z kaliskim Teatrem im. W. Bogusławskiego oraz Niepublicznym Teatrem Impresaryjnym Scena Tam2. Godzinę później (18. 30) na plenerowej scenie w parku wystąpią Piotr Bukartyk i Szałbydałci.  Piotr Bukartyk to znany autor, kompozytor, artysta poruszający się na pograniczu wielu gatunków muzycznych, mieszający rocka, bluesa, folk oraz reggae z kabaretem i piosenką literacką. Szerokiej publiczności znany od lat m.in.  z piątkowych audycji w radiowej Trójce. Napisał przeszło 400 piosenek, niektóre z nich zostały okrzyknięte radiowymi hitami np. „Kobiety jak te kwiaty”, „Niestety trzeba mieć ambicję”, „Sznurek”, czy „Piosenka z praniem w tle”. Ten koncert, jak i kolejny (godz. 20) - Natalii Przybysz - odbedzie się na scenie plenerowej w parku.

- Tak się składa, że o obu Nataliach – Przybysz i Sikorze, pisano, że są „polskimi Janis Joplin”. Oczywiście, takie porównania dają tylko przybliżone pojęcie o możliwościach głosowych i talencie obu artystek, żeby poznać je w pełni, trzeba wybrać się do Wsoli - zapewnia Eliza Szwede.

Dojazd do Wsoli bezpłatym autobusem. Trasa: Dworzec PKP (przystanek przy poczcie), Traugutta, Żeromskiego, Malczewskiego, Struga, Chrobrego, Mieszka I, Aleksandrowicza, Warszawska, Wsola - muzeum. Autobus zatrzymuje się na każdym przystanku. W piatek wyjeżdża z Radomia o godz. 19, wraca ok. godz. 21. 30; w sobotę wyjeżdża o godz.1 6 i 17.40, wraca ok.godz. 22.

 

(kat)