- Wyrok zapadł wczoraj. Sąd uniewinnił oskarżoną i kosztami procesu obciążył Skarb Państwa - informuje rzeczniczka Sądu Okręgowego w Radomiu Justyna Mazur.

Prokuratura oskarżyła Agatę Morgan o to, że bezprawnie przetrzymywała i nie chciała udostępnić tymczasowemu zarządcy dokumentów kamienicy, w której ma udziały i mieszka. Radna była do połowy 2008. r. zarządcą nieruchomości, ale na skutek konfliktów między mieszkańcami i współwłaścicielami zrezygnowała. Nie oddała jednak dokumentacji tymczasowemu zarządcy kamienicy ustanowionemu przez sąd. Chodziło m.in. o umowy najmu lokali, uchwały wspólnoty, dokumentację techniczną.

Podczas rozpraw w Sądzie Rejonowym Morgan wyjaśniała, że nie ukrywała dokumentacji, udostępniając ja m.in. na życzenie policji i przekonywała, że jest gotowa przekazać ją zarządcy, ale nie tymczasowemu, ponieważ - jej zdaniem - ten nie miał uprawnień, by nimi dysponować. Powołała się przy tym na stanowisko adwokata, z którym się konsultowała w tej sprawie. I do tej  opinii prawnej nawiązał sąd uzasadniając swoje stanowisko. Agatę Morgan. Uznał bowiem, że wprawdzie radna nie miała prawa zatrzymywać dokumentów i jej czyn nosi znamiona zabronionego, ale nie można mówić, że popełniła przestępstwo, bo była przekonana, że działa zgodnie z prawem.
 
Tymczasowy zarządca nieruchomości, firma LUK-Mapa, zapowiada apelację od wyroku.

Bożena Dobrzyńska