Radni dołożą do ZUOK?

Radkom najpewniej sięgnie do kasy miasta, by zaspokoić roszczenia wykonawcy Zakładu Utylizacji Odpadów Komunalnych. Zarząd spółki chce, by problemami związanymi z realizacją inwestycji zajęli się radni.

Jak poinformował prezydent Andrzej Kosztowniak, kierownictwo Radkomu zwróciło się do władz miasta, by zwołać nadzwyczajną sesję. - Chcemy zaprosić radnych na teren ZUOK i przy udziale wykonawcy, czyli Polimeksu – Sutco Poland i inżyniera kontraktu porozmawiać o bardzo ważnej dla Radomia inwestycji – mówi prezydent.

Rozmawiać rzeczywiście jest o czym, ale właściwie nie wiadomo do końca czego władze spółki i magistrat od radnych oczekują. - Musimy wytyczyć kierunki dalszego postępowania w zakresie uruchomienia zakładu. Mamy opracowane pewne koncepcje, czekamy też na wynik negocjacji z Polimeksem w sprawie roszczeń, jakie wysuwa pod naszym adresem – odpowiada prezes Radkomu Edyta Pająk.

Problem  - i tak ogromny - z oddaniem do użytku ZUOK skomplikował się na początku lipca, ponieważ Polimex zerwał kontrakt z Radkomem na realizację zakładu. Jak wyjaśnia firma na swojej stronie internetowej: ”Spółka Radkom w istotny sposób nie wywiązała się niestety z postanowień kontraktu oraz nie zrealizowała obowiązującej decyzji wydanej przez Komisję Rozjemstwa dotyczącej rozliczeń”.

Polimex-Sutco Poland domaga się od Radkomu łącznie ok. 3 mln euro, w tym ok. 950 tys. euro za opóźnienia w rozpoczęciu budowy. Nie przystąpiono do niej w uzgodnionym terminie, ponieważ okazało się, że część terenu na którym ma stanąć ZUOK podlega prawu górniczemu. Zmiana kwalifikacji gruntów zajęła kilka miesięcy. - Te roszczenia uznajemy, bo rzeczywiście inwestor przekazał plac budowy z opóźnieniem – wyjaśnia wiceprezes Radkomu Adam Suliga. - Kwestionujemy jednak sposób rozliczania innych kwot, tym bardziej, że nie zostały one zweryfikowane i zatwierdzone przez inżyniera kontraktu.

Edyta Pająk podkreśla, że Radkom może samodzielnie uruchomić ZUOK, bo jest on praktycznie do tego gotowy i pominąć próby eksploatacyjne, które zostały przez wykonawcę przerwane, a które powinien zgodnie z kontraktem przeprowadzić. - Dążymy jednak do ugody z Polimeksem, do końca sierpnia będziemy wiedzieć, jaką mamy sytuację. Czekamy też na stanowisko inżyniera kontraktu, na jego wyliczenia i propozycje. Na sesji, która prawdopodobnie odbędzie się 8 września wystapimy z wnioskiem, by miasto dofinansowało spółkę - zapowiada szefowa Radkomu.

ZUOK jest sztandarową, ekologiczną inwestycją gminy; powstaje w dużej mierze (ok. 20 mln euro) za pieniądze UE.