Radni nie tylko o wotum zaufania dla prezydenta. Dariusz Wójcik: Przeproście za obraźliwe słowa o Radomiu Donalda Tuska!

16 czerwca 2025

Miało być o raporcie o stanie miasta, wotum zaufania i absolutorium dla prezydenta Radosława Witkowskiego z tytułu wykonania budżetu Radomia w 2024 r. Ale radni Prawa i Sprawiedliwości i Dariusz Wójcik, który już nie należy do klubu tej partii, awanturowali się o słowa sprzed sześciu lat, jakie padły w rozmowie Donalda Tuska i Romana Giertycha. Domagali się przeprosin dla mieszkańców za „z**bów” * z Radomia.  

 

Radni obradowali m.in. nad wotum zaufania dla prezydenta (fot. Łukasz Wójcik/UM Radom)

 

Dwa dni temu Telewizja Republika udostępniła nagranie z udziałem Donalda Tuska, na którym premier dyskutuje o strategii wyborczej z Romanem Giertychem. Rozmowa pochodzi sprzed wyborów parlamentarnych w 2019 r.  Giertych przekazuje Tuskowi, że nie wystartuje w wyborach parlamentarnych w 2019 r. (...) Stwierdza, że miał propozycję startu do Sejmu z pięciu okręgów, ale w każdym z nich by przegrał. "Gdzieś tam wschodnia Wielkopolska, Radom, wszystko takie shity, wiesz — mówił. — Tam, gdzie z**by są" -  odpowiedział mu Tusk.

Nagranie wywołało szereg komentarzy zwłaszcza po prawej stronie sceny politycznej, a odgłosy oburzenia uznali za stosowne wyrazić również radni Prawa i Sprawiedliwości. Dzisiejsza sesja rady poświęcona udzieleniu wotum zaufania i absolutorium za wykonanie budżetu za 2024 r. była ku temu znakomitą okazją. 

Obraza Radomia

Najpierw do nagrania odniósł się Artur Standowicz, przewodniczący klubu radnych PiS. - Pan Donald Tusk w skandaliczny sposób obraża miasto Radom i jego mieszkańców. Do tej pory nie słyszałem, żeby się ktoś z Koalicji Obywatelskiej od tego się odciął. Jest podobnie, jak przy tworzeniu Centrów Integracji Cudzoziemców. Czy zbierze się pan na odwagę i przeprosi? - pytał radny PiS prezydenta Witkowskiego. Zasugerował, że w Radomiu powinno odbyć się referendum w sprawie prezydentury Radosława Witkowskiego. - Obawiam się, że jeszcze czterech lat nie damy rady wytrzymać - podsumował.

Radny Wójcik się nie miarkował

Oliwy do ognia dolał Dariusz Wójcik, który jakiś czas temu na skutek nieporozumień z szefem radomskich struktur PiS posłem Markiem Suskim nie należy do klubu radnych tej partii w radzie miejskiej Radomia. Teraz domagał się, aby podczas uroczystości z okazji 49. rocznicy Radomskiego Czerwca"76 doszło do przeprosin ze strony polityków Koalicji Obywatelskiej. - Nazywacie nas gównem i zjebami  - nie miarkował się w żaden sposób radny. - Pycha z was bije, jesteście tacy sami, jak wasi koledzy w Warszawie. Pycha kroczy przed upadkiem. Przegraliście jedne wybory, przegracie następne. Traktujcie nas tak, jak byście chcieli sami nas traktować- grzmiał Dariusz Wójcik. Dodał, że jest dumnym radomianinem, że miasto po likwidacji województwa nie dostało żadnego zadośćuczynienia, a co obiecywał premier Buzek. Przypomniał, że on sam potrafił przeciwstawić się liderowi politycznemu własnej partii.

Jedyną osobą, która odniosła się do słów Standowicza i Wójcika był przewodniczący rady Mateusz Tyczyński. - Nie będzie przeprosin, dopóki nie będziecie przywozić pod pomnik Radomskiego Czerwca'76 byłych komunistów: Jasińskiego, Piotrowicza i innych - odpowiedział.

Bożena Dobrzyńska

* Nie do końca wiadomo, jakiego zwrotu użył premier Tusk: czy było to rzeczywiście "z**by", czy "zjepy", co miało być rozwinięciem skrótu ZP, Zjednoczona Prawica.