Radni się pogodzą?

26 stycznia 2008
Czy to będzie przełomowa sesja? Podczas dzisiejszych obrad radni mają wybrać składy ważnych komisji i obsadzić wakaty na stanowiskach przewodniczących. Wszystko na to wskazuje, żę koalicja porozumiała się wreszcie z opozycją. Radni będą głosować


Ponad rok w radzie trwały przepychanki pomiędzy koalicyjnym Prawem i Sprawiedliwością, a pozostałymi ugrupowaniami dotyczące składów osobowych nowych komisji: gospodarki i środowiska oraz rozwoju miasta, a także ich przewodniczących. Rajcy nie byli także w stanie ustalić kto ma zasiadać (i kierować nimi) w komisjach doraźnych. Przez te kłótnie prezydent musiał kilkakrotnie wycofywać z porządku obrad sesji ważne punkty programu, bo z góry wiadomo było, że projekt jego uchwały nie przejdzie. Wszystko przez to, że PiS na 28 członków ma w radzie 14 swoich ludzi i aby przegłosować uchwałę, musi szukać głosów także poza swoimi szeregami. Przy próbach powoływania komisji to się nie udawało i wynik zawsze był ten sam - 14:14. Jakub Kowalski

Jakub Kowalski (PiS) przyznaje, że wszyscy mieli dosyć tej sytuacji. - Bez komisji gospodarki opiniującej ważne sprawy, wszystkie czynności były zablokowane - mówi.  - Teraz po okresie tarć wszystkie komisje będą pracować normalnie, obsadzimy też wakaty przewodniczących.

- Poszliśmy na daleko idące ustępstwa - zapewnia Mariusz Fogiel (Radomianie Razem). - Nie jest teraz tak, jak sobie zakładaliśmy, że będzie - co by odzwierciedlało skład rady - pół na pół. Ale po dyskusjach zgodziliśmy się na układ 60 do 40 proc. Cieszymy sie, że wreszcie pan prezydent zdyscyplinował radnych z PiS i też ustąpili. Mariusz Fogiel

Jakub Kowalski (PiS) przyznaje, że prezydent odegrał w porozumieniu bardzo dużą rolę. - Spotkania i rozmowy odbywały się u niego w gabinecie i w jego obecności - zdradza. 

Radni powinni zatem wybrać dziś przewodniczących komisji gospodarki i środowiska oraz rozwoju miasta z PiS, a pozostałe -zdrowia, doraźne ds. funkcjonowania gminnych spółek i budowy Zakładu Utylizacji Odpadów Komunalnych oraz sportu, która powstanie po podzieleniu komisji edukacji i sportu - oddać opozycji, Prawo I sprawiedliwość kieruje już komisjami: budżetową, edukacji i kultury, a PO - bezpieczeństwa.

- Nie rozmawialiśmy o personaliach. To sprawa każdego z ugrupowań, kogo desygnuje do komisji i na przewodniczącego - dodaje Jakub Kowalski.