Radom dostanie kasę, ale musi się postarać

29 czerwca 2012
Radom ma szansę dostać miliony złotych z rezerwy Mazowsza, m.in. na sfinansowanie rewitalizacji parków. - Ale władze muszą o to zadbać - przekonują poitycy Platformy Obywatelskiej, która w  urzędzie marszałkowskim dzieli pieniądze.


 

Marszałek odda za rewitalizację parku?Na początek miasto miałoby otrzymać 20 mln zł na rozbudowę i remont parków, m.in. na Gołębiowie, Kościuszki, Leśniczówkę. - Ale miasto musi wpierw przedstawić faktury za roboty, które zostały już przeprowadzone. My następnie skontrolujemy pracę i dopiero wtedy wypłacimy pieniądze z tzw. działania 5.2 - tłumaczy wicemarszałek województwa Leszek Ruszczyk (PO). Dodaje, że być może  uda się też wybudować nowy park obok Politechniki Radomskiej. - Staramy się także o kolejne pieniądze  - 900 tys. zł -  na monitoring szpitala w Krychnowicach - mówi Ruszczyk.

- 1,3 mln zł niebawem trafi do szpitala na Józefowie na zakup mammografu - uzupełnia szef PO w Radomiu Zbigniew Banaszkiewicz. Odnosi się także do apelu posła marka Suskiego, który zapytał ministra zdrowia, czy obiecane przez Ewę Kopacz centrum onkologii powstanie w Radomiu, a szpital miejski dostanie pieniądze na budowę oddziału rehabilitacji.  - Posłowi Suskiemu radzę najpierw porozmawiać z jego kolegą, prezydentem Kosztowniakiem. To właśnie Kosztowniak dwa tygodnie temu w naszym biurze spotkał się z marszałek Ewą Kopacz i mówił, że nie ma ludzi, którzy mogliby wykonać
wstępną koncepcję rehabilitacji. Naszym zdaniem to nadal możliwe, ale piłka jest po obu stronach gry - przekonuje Banaszkiewicz.

 

(raa)