Radom dostanie kasę, ale musi się postarać
Na początek miasto miałoby otrzymać 20 mln zł na rozbudowę i remont parków, m.in. na Gołębiowie, Kościuszki, Leśniczówkę. - Ale miasto musi wpierw przedstawić faktury za roboty, które zostały już przeprowadzone. My następnie skontrolujemy pracę i dopiero wtedy wypłacimy pieniądze z tzw. działania 5.2 - tłumaczy wicemarszałek województwa Leszek Ruszczyk (PO). Dodaje, że być może uda się też wybudować nowy park obok Politechniki Radomskiej. - Staramy się także o kolejne pieniądze - 900 tys. zł - na monitoring szpitala w Krychnowicach - mówi Ruszczyk.
- 1,3 mln zł niebawem trafi do szpitala na Józefowie na zakup mammografu - uzupełnia szef PO w Radomiu Zbigniew Banaszkiewicz. Odnosi się także do apelu posła marka Suskiego, który zapytał ministra zdrowia, czy obiecane przez Ewę Kopacz centrum onkologii powstanie w Radomiu, a szpital miejski dostanie pieniądze na budowę oddziału rehabilitacji. - Posłowi Suskiemu radzę najpierw porozmawiać z jego kolegą, prezydentem Kosztowniakiem. To właśnie Kosztowniak dwa tygodnie temu w naszym biurze spotkał się z marszałek Ewą Kopacz i mówił, że nie ma ludzi, którzy mogliby wykonać
wstępną koncepcję rehabilitacji. Naszym zdaniem to nadal możliwe, ale piłka jest po obu stronach gry - przekonuje Banaszkiewicz.
(raa)