W odcinku poświęconym Radomiowi Ryan odwiedził kilka ważnych punktów na mapie miasta, m.in. Rynek, Fabrykę Broni, Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia oraz Muzeum Jacka Malczewskiego.Autor filmu przypomina, że Radom bardziej kojarzy się z miastem przemysłowym niż turystycznym, ale jego zdaniem - niesłusznie. Wspomina jego ciekawe dzieje, zaznaczając, że historia spotyka się tu ze współczesnością, a z miasta pochodzi wiele znakomitych osobistości, m.in. Jacek Malczewski. Zresztą od obejrzenia jego pomnika pod Resursą radzi rozpoczęcie zwiedzania. Amerykański dziennikarz nie ukrywa też brzydszych i wstydliwych dla gospodarzy miasta miejsc, np. straszących na Mieście Kazimierzowskim starych, obdrapanych budynków. Zwraca jednak uwagę, że wielu nie można odnowić, bo ich prawowici właściciele nie są znani. Poza tym - wskazuje - proces renowacji już w Rynku trwa. Szkoda, że na zdjęciach nie widać rewitalizowanej kamienicy Deskurów. Jest za to pokazany w pełnej krasie odnowiony ratusz, ale tu w opowieść o Radomiu wkrada się błąd, Dowiadujemy się bowiem, że gmach został na początku XIX wieku zniszczony, a potem władze, po kilkunastu latach "zdecydowały się go odbudować". Dziennikarz mówi o tym, co powszechnie wiadomo: Radom nie kojarzy się z turystyką i przez wiele osób jest traktowany jako miasto na drodze do celu. - Chciałbym jednak rzucić im wyzwanie, by zatrzymali się tutaj i zobaczyli miasto na własne oczy - kończy swą opowieść, Film (z polskimi napisami) możemy oglądać tutaj i tutaj.