Radom w pilotażowym programie Mieszkanie Plus. Na początek trzy bloki

    Dzisiaj prezydent Radosław Witkowski i wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego Nieruchomości Tomasz Siwak podpisali list intencyjny w tej sprawie. Na tę okoliczność do Radomia przyjechał wiceminister rozwoju Paweł Chorąży, w magistracie zjawili się również posłowie PiS Andrzej Kosztowniak i Anna Kwiecień, którzy są inicjatorami programu Mieszkanie Plus na gruncie lokalnym. Mieszkania mają być budowane na uzbrojonych gruntach gminy (na razie magistrat nie zdradza ich lokalizacji), co do których nie ma żadnych roszczeń. - To dobre lokalizacje, dobrze skomunikowane - zapewnia prezydent Witkowski, który podkreśla, że inicjatywa rządowa doskonale wpisuje się w zamiary radomskiego samorządu. - Jesteśmy zainteresowani, aby w Radomiu powstało jak najwięcej mieszkań w różnej formie własności - mówi prezydent przypominając, że miasto uruchamia także program Mieszkanie dla Młodych. Mieszkania powinny być gotowe pod koniec 2018 roku. - Program ma aktywizować społeczność do przemieszczania się w poszukiwaniu pracy, a także aktywizować budownictwo społeczne - zaznacza Tomasz Siwak. BGK przedstawił miastu kilka propozycji współpracy. - Mamy nadzieję, że za metr kwadratowy radomianie nie zapłacą więcej niż w lokalach Administratora, gdzie kosztuje on 10,20 zł - mówi wiceprezydent Konrad Frysztak. Zarówno on, jak i prezydent Witkowski apelowali do ministra rozwoju o zmianę ustawy o gospodarowaniu gruntami, tak gminy mogły lepiej nimi gospodarować. Wiceminister podkreśla, że wybór Radomia do pilotażu programu to nie przypadek. - Jednym z priorytetów rządu, który reprezentuję jest wspieranie mniejszych i średnich miast, a radom jest takim większym średniakiem - twierdzi Paweł Chorąży. Radomski pilotażowy program Mieszkanie Plus, finansowany przez Bank Gospodarstwa Krajowego, ma kosztować ponad 300 mln zł. Bożena Dobrzyńska