Radomianie przeciwko budowie masztu 5G w pobliżu ul. Małcużyńskiego. Mają wsparcie od wiceprezydent

20 listopada 2022

Mieszkańcy ulicy Małcużyńskiego nie chcą, by w pobliżu ich domów zbudowany został maszt telefonii komórkowej 5G. Jak się okazuje, miasto formalnie nie może nie wydać pozwolenia na postawienie masztu, ale radomian wspiera w walce o zmianę lokalizacji infrastruktury wiceprezydent Katarzyna Kalinowska.

 

Mieszkańcy domagają się też odpowiedzi od inwestora (fot. katarzyna kalinowska/facebook)

 

Katarzyna Kalinowska spotkała się z mieszkańcami Małcużyńskiego. - Są oni tutaj, żeby protestować w obronie komfortu miejsca zamieszkania. Trzy lata temu ulica Małcużyńskiego została oddana do użytku. Ona bardzo poprawiła komfort życia mieszkańców. Dzisiaj po raz kolejny protestują przeciwko budowie masztu 5G między ich domostwami, by ten komfort życia został utrzymany. Maszt miałby stanąć w odległości około 200 m od budynków. Badania nie dają gwarancji, że promieniowanie jest obojętne dla zdrowia - podkreśla wiceprezydent Kalinowska. Dodaje, że nie chodzi o zrezygnowanie z budowy masztu, tylko zmianę lokalizacji. - W promieniu 300-400 m są pola i nieużytki, które wydają się doskonałą lokalizacją dla tego typu inwestycji - tłumaczy.

Przeciwnicy budowy twierdzą, że już same plany dotyczące inwestycji powodują gwałtowny spadek cen gruntów, domów i mieszkań w tej okolicy. - Kiedy pojawiła się informacja, że obok naszych domów stanie maszt 5G, to działki i nieruchomości zaczęły tracić na wartości – mówił Łukasz Grosiak.

Na spotkaniu byłą także m.in. radomianka, która podpisała umowę z P4, czyli z Playem na instalację masztu na jej działce. - Dostałam pismo z urzędu miasta, że zarówno oddziaływanie na środowisko, jaki i potencjalne oddziaływanie na środowisko nie występuje. Ponadto wskazano, że inwestycja, to cel publiczny, które po prostu miasto ma realizować. Nie miałam więc powodów, by tej umowy nie podpisywać. Inwestycja ma być przeprowadzona w polu, 120 m od ulicy. Nikomu to nie zagraża – przekonywała Łucja Zborowska.

Wiceprezydent Kalinowska poinformowała, że inwestycja na razie nie może się rozpocząć, bo w jednym przypadku toczy się postępowanie spadkowe odnośnie jednej działki. To jednak opóźnia tylko sam proces budowy masztu, ale samej inwestycji nie zatrzyma.

Mieszkańcy Małcużyńskiego będą dalej protestować. Petycję w tej sprawie do prezydenta podpisało 250 osób. Inwestor nie odpowiedział na interwencję radomian.

kat

 

 

Tags