
Kosztowniak powołuje się na informację, która podał portal Altair: "Czteroletni kontrakt na lata 2016-2019 jest największą umową na dostawę indywidualnej broni dla żołnierzy Wojska Polskiego w ciągu ostatnich 25 lat. Obejmuje ona dostarczenie 17.621 karabinków wz. 96C Beryl i 8.400 subkarabinków wz. 96C Mini Beryl. Zastąpią karabinki AK i AKM/AKMS (z nabojem 7,62 mm x 39) i pistolety maszynowe PM-84P (z nabojem 9 mm x 19). Dostawa ta jest realizowana w trybie "wolnej ręki", gdyż proces wymiany starych typów broni na Beryle trwa już od dłuższego czasu, a sama broń została specjalnie zaprojektowana przez Fabrykę Broni Łucznik dla Wojska Polskiego. Ponadto w kosztach modernizacji karabinków partycypuje MON. Zmiana dostawcy wiązałaby się zapewne z zakupem karabinków o innych parametrach technicznych co przyczynić się może do pojawienia dodatkowych niedogodności podczas szkolenia żołnierzy. Przełożyć się to również mogłoby na dodatkowe koszty, które generowałoby nowe zaplecze techniczno logistyczne".
kat