Radomska Orkiestra Kameralna kończy sezon Mozartem i Haydnem

6 czerwca 2018

W sobotę, 9 czerwca o godz. 18 Radomska Orkiestra Kameralna kończy sezon artystyczny 2017/2018 koncertem z udziałem światowej sławy polskiego skrzypka Jakuba Jakowicza. Orkiestra natomiast zagra pod batutą Wojciecha Rodka.

 
Jako solista wystąpi Jakub Jakowicz

Jako solista wystąpi Jakub Jakowicz

  W programie: Koncert skrzypcowy A-dur i Symfonia A – dur nr 29 KV 201 W.A. Mozarta oraz Symfonia „Pożegnalna" J. Haydna. - Chcemy pozostawić niezatarte muzyczne wspomnienie na czas wakacyjnej przerwy, dlatego przedstawimy dwa utwory wiedeńskiego klasyka Wolfganga Amadeusza Mozarta. Koncert skrzypcowy A-dur jest połączeniem klasycznego nurtu epoki z indywidualnym stylem Mozarta. Wdzięk przeplata się w nim z szorstkością i żarliwością. Utwór ten daje możliwość zaprezentowania się soliście, w na wpół improwizowanej partii skrzypiec. Solistą, który będzie musiał zmierzyć się z wymaganiami postawionymi przez mistrza będzie wirtuoz skrzypiec Jakub Jakowicz - zapowiada Agnieszka Stanicka z biura koncertowego ROK. Gość radomskiej orkiestry naukę gry na skrzypcach pobierał od swojego ojca, w wieku 11 lat rozpoczął koncertowanie. Ukończył Akademię Muzyczną im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Grał ze wszystkimi czołowymi polskimi orkiestrami, odniósł wiele sukcesów na konkursach krajowych i zagranicznych. Będziemy mogli usłyszeć też Symfonię A-dur nr 29 KV 201. Pochodzi ona z 1774 roku i uznawana jest za jedną z najciekawszych i najpiękniejszych w twórczości młodego Wolfganga Amadeusza Mozarta. Pogodna w charakterze, z lirycznymi momentami zwraca uwagę na większą samodzielność instrumentów dętych. Wzorem innego wiedeńskiego klasyka Józefa Haydna, Radomska Orkiestra Kameralna chce pożegnać się ze swoimi słuchaczami jego Symfonią „Pożegnalną". Utwór ten powstał w niezwykłych okolicznościach. W 1772 roku grupa muzyków umilała czas swoim graniem Księciu Mikołajowi Esterházemu w jego letniej rezydencji. Pobyt bardzo się wydłużał i późną jesienią muzycy zatęsknili za swoimi bliskimi. Poprosili kapelmistrza o pomoc. Wtedy Józef Haydn stworzył Symfonię „Pożegnalną". Na jej zakończenie muzycy, jeden po drugim, gasili świece, składali nuty i z instrumentami pod pachą wychodzili z sali. Książę Mikołaj dobrze zrozumiał aluzję i następnego dnia zakończył swój pobyt w letniej rezydencji. kat Fot. Materiały prasowe (ROK)    
Tags