Reklama

Radomskie PiS bez posłanek

23 kwietnia 2007
Radomskie posłanki Marzena Wróbel i Lucyna Wiśniewska występują z Prawa i Sprawiedliwości. Poseł Marek Suski jest  zaskoczony. Liczy, że parlamentarzystki zmienią jeszcze zdanie.L.Wiśniewska, M.Suski, M.Wróbel

Obie posłanki postanowiły przejść do partii tworzonej przez Marka Jurka. - Zdecydowało oczywiście piątkowe głosowanie w sejmie nad zmianą Konstytucji - powiedziała nam Marzena Wróbel. - Jednak szalę przeważył późniejszy brak dyskusji nad tym co się stało. Nawet najpoważniejszy kryzys można zażegnać, jeśli się wyciąga wnioski. Jeśli się milczy i czeka, to można się nie doczekać.

Marzena Wróbel twierdzi, że są takie sfery życia, gdzie polityka nie ma prawa wchodzić; należy do nich także światopogląd. - Jestem osobą o wyraźnym światopoglądzie i zakładam, że moi wyborcy nie chcą, by tak jak na Zachodzie zabijano dzieci, które mogłyby samodzielnie żyć - przekonuje. Zdaniem posłanki głosowanie piątkowe było najważniejszym w obecnej kadencji. - Tymczasem formalnie w klubie nie obowiązywała nawet dyscyplina. Uznałam, że coś takiego w partii, która wyznaje pewne wartości, nie powinno mieć miejsca. 

Decyzją obu posłanek jest zaskoczony lider PiS w Radomiu Marek Suski. - To jest szkodliwa decyzja - uważa poseł. Dlaczego? Bo to skomplikuje proces naprawy państwa realizowany przez PiS. Mam nadzieję, że panie posłanki zweryfikują jeszcze swoje stanowisko, że zmienią zdanie.