Do konkursu zgłosiło się czworo kandydatów, ale do drugiego etapu komisja dopuściła troje, w tym Czajkowskiego, który konkurs ostatecznie wygrał. "W wyniku dokonanej analizy dokumentów, przeprowadzonej rozmowy kwalifikacyjnej komisja jednogłośnie stwierdziła, że Pan Rafał Czajkowski jest osobą, która spełniła niezbędne wymagania do wykonywania pracy na stanowisku Sekretarza Powiatu. W czasie rozmowy kwalifikacyjnej sprawdzającej wiedzę merytoryczną wykazał się bardzo dobrą znajomością przepisów prawnych w zakresie funkcjonowania administracji samorządowej na szczeblu powiatu, w szczególności dotyczących realizacji zadań na stanowisku Sekretarza Powiatu. Posiadane kwalifikacje oraz doświadczenie zawodowe pozwolą na właściwą realizację obowiązków na oferowanym stanowisku pracy" - czytamy w uzasadnieniu wyboru opublikowanego w BIP 11 kwietnia. Czajkowski był najpierw przez osiem lat sekretarzem miasta w czasie dwóch kadencji prezydenckich Andrzeja Kosztowniaka (PiS), a potem został w urzędzie, gdy fotel prezydenta obejmował Radosław Witkowski (PO). Jednak w 2017 roku Witkowski zwolnił Czajkowskiego, po tym jak - jego zdaniem - ówczesny sekretarz niedostatecznie wyjaśnił przyczyny braku interwencji Straży Miejskiej (ta mu podlegała) podczas ataku na członków KOD przez Młodzież Wszechpolską w czasie obchodów rocznicy Radomskiego Czerwca'76. Rafał Czajkowski odwołał się od decyzji prezydenta Witkowskiego do sądu pracy, żądając przywrócenia go na dotychczas zajmowane stanowisko. Sprawa nie ma jeszcze finału. Rafał Czajkowski startował na prezydenta Radomia z własnego komitetu, promując się jako kandydat "bezpartyjny". Uzyskał trzeci wynik, a w drugiej turze poparł Wojciecha Skurkiewicza (PiS). W wyniku jesiennych wyborów samorządowych władzę w powiecie PSL straciło na rzecz Prawa i Sprawiedliwości. Starostą radomskim jest polityk tej partii Waldemar Trelka. bdb