Ratusz: Możemy sami prowadzić urząd pracy
To kolejna odsłona sporu o pieniądze na PUP. Pośredniak
finansują gmina i powiat w proporcji 60 do 40 proc. Miasto wyłożyło w br. na urząd 5 mln
400 tys zł, zdaniem starostwa to za mało o 300 tys zł.
W komunikacie, który magistrat rozesłał do mediów, władze miasta informują o dwóch wariantach porozumienia ze starostwem powiatowym na współfinansowanie pośredniaka: "Pierwsza propozycja obejmowała kwotę 5.400.000 zł., która miała być wypłacana w transzach do grudnia 2012 r. Istotny jest w niej zapis, że do 30 czerwca 2012r. będą prowadzone dalsze negocjacje co do spornej różnicy pomiędzy kwotą wnioskowaną przez powiat radomski a kwotą zabezpieczoną przez gminę miasta Radomia, tj. 5.400.000,- zł." - czytamy w stanowisku ratusza.
Druga propozycja stanowiła, że "za okres do listopada 2012 roku Gmina Miasta Radomia przekaże kwotę 5.200.000 zł. Natomiast wysokość współfinansowania kosztów funkcjonowania Powiatowego Urzędu Pracy w grudniu 2012 r. miała być ustalona w drodze dodatkowych negocjacji, nie później niż do 31 października 2012 r."- precyzuje komunikat.
Miasto zaproponowało jeszcze jedno rozwiązanie: by to ono samodzielnie prowadziło PUP, tak jak już dwukrotnie to proponowało. Ale - jak podkreśla - do chwili obecnej nie otrzymała oficjalnego stanowiska starostwa w tej kwestii. - Władze Radomia są przekonane, że dynamika wzrostu wydatków na utrzymanie PUP jest zbyt duża i że gmina miasta Radomia jest w stanie w prowadzonym przez siebie urzędzie pracy zapewnić ograniczenie wydatków na utrzymanie z jednoczesnym zachowaniem wysokiego standardu usług świadczonych na rzecz bezrobotnych - wyjaśnia Ryszarda Kitowska z biura prasowego Urzędu Miejskiego.
- Miasto w ogóle z nami nie rozmawia a kontakty, które były do tej pory określam jako niepoważne ze strony wiceprezydent Anny Kwiecień – mówił starosta radomski Mirosław Ślifirczyk o czym pisaliśmy tutaj. Dziś nie udało nam się skontaktować ze starostą. Obradował zarząd powiatu.
Według wcześniejszych zapowiedzi starosty, miasto dostało ultimatum - Jeśli do poniedziałku (20 bm.) miasto nie zmieni zdania i nie dofinansuje PUP kwotą 5 mln 700 tys zł., to sprawę oddajemy do sądu – ostrzegał Ślifirczyk. Rok temu również doszło do sporu o pieniądze między powiatem.
(raa)