Sala koncertowa zyska nowe schody awaryjne. Za tydzień artyści zagrają w szkole muzycznej

    - Schody te służyły również jako wyjścia ewakuacyjne z sali koncertowej. Ponieważ ich stan techniczny był katastrofalny, a wręcz stanowił zagrożenie dla zdrowia i życia, likwidujemy stare schody, które były zużyte i zdewastowane niemal w 90 proc. i odtwarzamy całkiem nowe - wyjaśnia dyrektor wydziału inwestycji w magistracie Eugeniusz Kaczmarek. Jak dodaje, będą one także pełnić funkcję właściwej drogi ewakuacyjnej dla widowni sali koncertowej. Dyrektor Kaczmarek podkreśla, że schody od początku były źle wykonane. - To była przyczyna tego, że również woda zalewała wnętrze i ściany. Były one zawilgocone - mówi szef wydziału inwestycji w urzędzie. Roboty wykonywane w tym miejscu obejmowały także wymianę izolacji na drugim z dziedzińców. Prace przeprowadzono pod nadzorem konserwatora zabytków. Łącznie kosztowały około 400 tys. zł. bdb