Sanepid jeszcze poczeka

10 marca 2010
Budowa siedziby radomskiego sanepidu w tym roku nie ruszy. Kierująca od lutego placówką Lucyna Wiśniewska zapowiada jednak starania o pozyskanie pieniędzy na realizację inwestycji. Lucyna Wiśniewska


- Mamy na ten rok tylko 300 tys. zł. To nie wystarczy nawet na wykonanie projektu obiektu, który może kosztować nawet milion złotych - wyjaśnia dyr. Wiśniewska. Przypomina, ze w ub. roku stacja dysponowała kwotą 500 tys. zł. Część pieniędzy pochłonęły prace przygotowawcze na działce przy ul. Okulickiego, gdzie sanepid ma być budowany, resztę niewykorzystanych pieniędzy trzeba było zwrócić. - Rozmawiałam już z panem wojewodą i dyrektorem wojewódzkiego sanepidu, wystosowaliśmy także pismo z prośbą o przeznaczenie na inwestycję funduszy - mówi Lucyna Wiśniewska. Zapewnia, że jest bardzo zdeterminowana. - Spotykamy się z dużą życzliwością, pomoc zadeklarował także pan prezydent Kosztowniak - dodaje dyrektorka sanepidu. Warunki stacja ma fatalne

PSSE w Radomiu od lat zajmuje budynek na Józefowie należący do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. Tu znajdują się laboratoria i administracja, a pracowników nadzoru ulokowano przy ul. Zielonej. - I tam, i tutaj warunki pracy są bardzo trudne - zapewnia dyr. Wiśniewska.
Jak wynika z projektu użytkowego, przyszła siedziba stacji ma być trzypiętrowym budynkiem; w parterze usytuowano część administracyjną, na piętrach laboratoria. Przeprowadzka pozwoliłaby m.in. na uruchomienie kolejnego - chemii żywności.

Jednak nadziei, że prace przy wznoszeniu obiektu rozpoczną się jeszcze w tym roku nie ma. - Chcemy dysponować projektem, budowa rozpoczęłaby się w 2011 roku - mówi Lucyna Wiśniewska.

(bdb)