Senator zaprasza do debaty

4 października 2007
Senator Andrzej Łuczycki (PO) chce debaty z pozostałymi kandydatami do Senatu. Na razie odpowiedział jeden. Wyborcy nie będą mieli raczej większych okazji do poznania startujących do parlamentu i ich  programów.Jak wybrać najlepszego?


- Mam nadzieję, że taka debata ułatwi wybór najlepszych - tłumaczy Andrzej Łuczycki. - Dobrze by było, gdyby radomianie mogli zobaczyć i usłyszeć, co kandydaci mają im do zaproponowania, jakie mają pomysły i co chcą zrobić dla miasta i regionu.

Na razie zaproszenie senatora przyjął jedynie Jarosław Kowalik z Unii Polityki Realnej.

- Nie wiem czy to jest dobry pomysł, by organizować wiele różnych tergo rodzaju dyskusji - odpowiada kandydat PiS do senatu Wojciech Skurkiewicz. Swoje niezdecydowanie uzasadnia także tym, że zaproszenie jeszcze do niego nie dotarło.

Propozycja Łuczyckiego jest już kolejnym pomysłem na spotkania kandydatów z walczących ugrupowań. Najpierw "wyzwanie" rzucił Markowi Suskiemu (PiS) Marek Wikiński (LiD). Potem ten drugi rozmawiał z Łuczyckim, by wspólnie z kandydatem LiD Waldemarem Kaczmarskim zaapelowali do wyborców, by głosowali właśnie na nich, zmniejszając tym samym szanse kandydatom PiS. Do porozumienia nie doszło; być może odbędzie się tylko debata Suski - Wikiński.

Andrzej Łuczycki przyznaje, że wyborcy powinni mieć więcej okazji do poznania kandydatów do parlamentu i z pewnością przydałyby się takie spotkania. - Jednak kampania jest bardzo krótka. I - bardziej wizerunkowa, niż merytoryczna - ubolewa.