Sesja Rady Miejskiej. Na spokój się nie zanosi?

26 marca 2012
Minutą ciszy uczcili radni pamięć biskupa seniora Edwarda Materskiego, który zmarł w sobotę. Wbrew wcześniejszym obawom sesja Rady Miejskiej jednak się odbędzie.

Minutą ciszy uczcili pamięć biskupa seniora Edwarda Materskiego

Przewodniczący Rady Miejskiej Dariusz Wójcik zaapelował o zachowanie powagi podczas obrad. Sam starał się o nią, choć już na początku doszło do starcia pomiędzy nim a posłanką Marzeną Wróbel (Solidarna Polska). Wójcik poinformował posłankę, że dopuści ją do głosu tylko teraz, a nie podczas dyskusji nad poszczególnymi projektami uchwał. - Ta decyzja - uzasadniał - wynika z opinii prawnej jaką otrzymałem z Sejmu.

Na to samo stanowisko i ustawę w sprawie wypełniania mandatu posła i senatora powoływała się parlamentarzystka. - A wynikają z niej inne wnioski - stwierdziła.

M. Wróbel miała szczególnie dużo zastrzeżeń do projektu uchwały likwidującej „ósemkę” i Zespół Szkół Gimnazjalnych nr 9. - To skandal! - grzmiała. - Rada miejska jest od tego by dbać o najmłodszych obywateli - mówiła krytykując planowaną budowę w pobliżu PSP nr 8 marketu. - Nie macie sumienia i wyobraźni - atakowała dalej rządzącą ekipę komentując projekt uchwały w sprawie powstania Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii. - Chcecie obok siebie umieścić dzieci z dysfunkcjami intelektualnymi i z problemami wychowawczymi - podkreślała nawiązując do zamiaru zlokalizowania MOS w jednym budynku w Ośrodku Szkolno - Wychowawczym przy al. Grzecznarowskiego.

Dariusz Wójcik jeszcze raz spokojnie powtórzył, że nie dopuści Marzeny Wróbel do głosu podczas dyskusji nad projektami uchwał oświatowych. Te będą rozpatrywane w kolejnych punktach obrad sesji.

(bdb)