„Sierpień 80” okupuje biuro Ewy Kopacz

Związkowcy - ubrani w czarne koszulki z nadrukiem "Sierpień 80", z flagami i sostownym ekwipunkiem niezbędnym do dłuższego pozostania na miejscu, przebywają w biurze minister Kopacz od kilku godzin. Ich koledzy - także w Łodzi, Gdańsku, Katowicach i Szczecinie. Poinformowali dyrektor biura Marię Bieńkiewicz, że oczekują na spotkanie z minster Ewą Kopacz. - Wsród naszych postutów jest także ten dotyczący służby zdrowia. Protestujemy przeciwko prywatyzacji szpitali - wyjaśnia jeden ze związkowców Mariusz Olszewski.
Wśród pozostałych postulatów - a jest ich łącznie 21 - znajduje się zakaz eksmisji na bruk, wzrost wynagrodzeń dla pielęgniarek i nauczycieli, przywrócenie prawa do wcześniejszych emerytur.
Związkowcy zostali poinformowani, że minister Kopacz spotka sie z nimi, ale w Warszawie. Dziś nie planuje przyjazdu do Radomia. O godz. 17 M. Bieńkiewicz próbowała zamknąć biuro, ale mężczyźni nie opuścili pomieszczeń kamienicy przy ul. Zbrowskiego. Z protestującymi próbowali mediować poseł Radosław Witkowski i radny Waldemar Kordziński,. Bez skutku.
Wkrótce szersza relacja.
(bdb)