Ślubowanie i mundurowy poczęstunek grochówką

Hymn, sztandar szkoły, pełna gala, orkiestra, mundury, rodzice, znajomi, koledzy, koleżanki oraz zaproszeni goście. Wszyscy byli świadkami pięknego, dopracowanego do perfekcji ślubowania uczniów pierwszych klas mundurowych szkół Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Radomiu.

 

Nawet słońce wyszło, gdy wyróżnieni uczniowie składali przysięgę na sztandar. Przez pierwszy miesiąc ćwiczyli m. in. musztrę. - To jedna z podstawowych umiejętności. Większość września młodzież spędziła na zajęciach prowadzonych przez oficerów Wojska Polskiego. Mundury oczywiście dostali od szkoły - wyjaśnia dyrektor klas mundurowych w ZDZ, dr Krzysztof Linowski.

 

Radomska szkoła przygodę z klasami mundurowymi rozpoczęła cztery lata temu. W tym roku szkolnym przyjęto 120 nowych uczniów. Jak sami mówili naszemu reporterowi: "taki profil daje zawód, daje większą pewność, że po skończeniu szkoły zdobędą pracę w służbach mundurowych. A to daje stabilizację".

 

Szkołę w tym roku opuścili pierwsi maturzyści. - Część już znalazła pracę, pozostali podjęli trud przystąpienia do egzaminu na wyższe uczelnie w całej Polsce. Mamy informację, że większość z pozytywnym skutkiem - cieszy się Barbara Pikiewicz z ZDZ.

 

Na placu przed kościołem garnizonowym, przysięgę składa zarówno młodzież z klas mundurowych licealnych, jak i technikum ze specjalnością logistyk i informatyk. - Taki absolwent będąc przygotowanym do pracy w wojsku, policji, służbach więziennych jednocześnie ma dodatkowe kwalifikacje. Nasi uczniowie są utalentowani także w innych dziedzinach: pięknie śpiewają tańczą. Wygrywają ogólnopolskie konkursy wokalne, mamy też zapaśników. To wszechstronna młodzież, chcąca się także rozwijać artystycznie. Z roku na rok przybywa także u nas dziewcząt, które chcą związać swoją przyszłość z "mundurówką" - zapewnia B. Pikiewicz.

 

Klasy mundurowe zdecydowanie wiodą przym wśród innych kierunków kształcenia w ZDZ. - Podzieliliśmy klasy na profile: strażacki, wojskowy a także policyjny, mówiąc ogólnie, związany z bezpieczeństwem. Wszystkie przedmioty specjalistyczne prowadzone są przez profesjonalistów: strażaków, policjantów i przedstawicieli innych służb. Współpracujemy z wojskiem - korzystamy m.in. z poligonu, tam trenujemy - podkreśla dyr.  Linowski. - A młodzież jest jak każda inna. Trzeba pracować, pokazywać, tłumaczyć, uczyć, ale ważne, że mundur kojarzy się im z podstawowymi wartościami - opowiada. I zachęca: Spróbujcie smaku munduru, dyscypliny a sami zobaczycie jak to smakuje.

Widowiskową paradę na Placu Konstytucji 3 Maja zakończono... poczęstunkiem pyszną żołnierską grochówką.

(raa)