Tragiczne zdarzenie w Elektrowni Enea Wytwarzanie w Kozienicach. Nie żyje 34-latek, mieszkaniec powiatu chrzanowskiego, który wpadł do zbiornika retencyjnego z popiołem. Jak wykazała sekcja zwłok, przyczyną śmierci było uduszenie.

Do wypadku doszło w poniedziałek około godz. 15. - Jeden z pracowników grupy, która przyjechała na zlecenie elektrowni do wykonywania prac polegających na usunięciu popiołu ze zbiornika retencyjnego, został tym popiołem przysypany. Mimo akcji, która trwała ponad dwie godziny nie udało się tego mężczyzny wydobyć żywego. Sekcja przeprowadzona dzisiaj rano wykazała, że zgon nastąpił w wyniku uduszenia - mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas.
Prokuratura wyjaśnia wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
kat